Było lepiej, będzie lepiej

Artur Waliszewski, country business manager, Google Polska

Było lepiej, będzie lepiej

Artur Waliszewski

Polscy internauci pokochali wyszukiwarkę Google "od pierwszego wejrzenia" i jak wynika z niezależnych badań, jest ona najczęściej wykorzystywaną wyszukiwarką w naszym kraju. Była to jedna z przyczyn, dla których firma zdecydowała się otworzyć w Polsce swoje biuro. Powstało ono w 2006 roku i odpowiada za nawiązywanie kontaktów z polskimi partnerami biznesowymi. Początkowo pracowały w nim dwie osoby, obecnie jest ich już kilkanaście. Sukcesy Polaków w międzynarodowych konkursach programistycznych przyczyniły się do otwarcia w marcu 2007 roku ośrodka badawczo-rozwojowego Google w Krakowie. Nasi inżynierowie pracują w nim nad infrastrukturą Google oraz tworzeniem i rozwijaniem produktów (m.in. Checkout i Google Maps) przeznaczonych zarówno na rynek polski jak i na cały świat. W krakowskim centrum Google zatrudnionych jest ponad 40 osób, proces rekrutacji trwa - jak mówi Wojciech Burkot, szef centrum - Google zatrudni tylu zdolnych inżynierów, ilu znajdzie. Kolejnym otwartym w 2007 r. Polsce ośrodkiem Google, było wrocławskie centrum innowacyjne. Odpowiada ono za sprzedaż on-line w Polsce i Europie Środkowej, współpracuje z europejskimi firmami, pomagając im w optymalny sposób wykorzystać reklamę w wyszukiwarkach. Wrocławskie centrum Google odpowiada za wsparcie dla klientów i partnerów firmy w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) włączając w to Niemcy, Polskę i Europę Środkową. Do końca 2008 roku zostanie w nim zatrudnionych ponad 200 osób. Polska stała się dla Google ważnym miejscem. Obecnie jest jedynym - poza USA - krajem, w którym firma ma trzy biura. Wrocławskie centrum jest jedną z ośmiu tego typu placówek Google na świecie i dwóch w Europie (drugim po dublińskim). Wielu Polaków ma szansę znalezienia pracy w jednym z naszych ośrodków, nie tylko w Polsce, ale również na świecie.

Marek Wdowicz, dyrektor sprzedaży SAP Polska

Było lepiej, będzie lepiej

Marek Wdowicz

W roku 2007 szczególnie aktywne pod względem inwestycji w oprogramowanie do zarządzania były przedsiębiorstwa przemysłowe i szeroko rozumianego sektora usług. Zawarliśmy tu kilka bardzo istotnych, negocjowanych od dłuższego czasu kontraktów, o znaczeniu strategicznym dla naszych klientów - mam tu na myśli między innymi umowy z PKN Orlen i Impelem. Bardzo dobra koniunktura rynkowa uwidoczniła się także wśród średniej wielkości firm. Produkcja przemysłowa, a w szczególności firmy budowlane, oraz przedsiębiorstwa usługowe to sektory, w których uzyskaliśmy szczególnie dobre wyniki. Z nimi wiążemy także bardzo duże plany na rok kolejny. W najbliższych miesiącach przewidujemy utrzymanie wysokiego poziomu sprzedaży w przedsiębiorstwach przemysłowych, a także branży tzw. dóbr konsumpcyjnych. Jak co roku, mam również nadzieję na długo oczekiwane ożywienie w sektorze publicznym - pierwsze jego oznaki były już widoczne w roku 2007, kiedy podpisaliśmy kilka kontraktów na dostawę oprogramowania do szpitali publicznych.

Piotr Wierzbicki, prezes zarządu Sun Microsystems Poland

Było lepiej, będzie lepiej

Piotr Wierzbicki

Rok 2007 upłynął pod znakiem stabilnego wzrostu we wszystkich liniach biznesowych. Obroty firmy w Polsce podskoczyły o kilkanaście procent, a największe przyrosty zanotowaliśmy w sektorze bankowo-ubezpieczeniowym i telekomunikacyjnym. Wyjątkowo udana była zwłaszcza końcówka roku, gdzie w 4 kwartale roku kalendarzowego 2007 udało się wygenerować najwyższą sprzedaż w historii polskiego biura. Jednak szczególnie cieszy nas zakres i stopień zaawansowania realizowanych projektów. Mieliśmy np. okazję budować unikalne w skali światowej, zarówno z uwagi na poziom komplikacji, jak i ogromny wolumen, centralne systemy backup, które w największych polskich instytucjach finansowych pozwalają zabezpieczyć i odtworzyć strumień danych pochodzący z heterogenicznych środowisk produkcyjnych: poczynając od mainframe i AS400 a na systemach otwartych UNIX i Windows kończąc. Warto również wspomnieć o 3-krotnym wzroście sprzedaży software'u, w tym m.in. wdrożeniu pierwszego w Polsce projektu SOA opartego na oprogramowaniu JCAPS. Firma z roku na rok migruje w stronę spółki doradczej oferującej klientom kompleksowe rozwiązania informatyczne. Udział usług w ogólnych obrotach Sun Polska stanowi już 50%. Z kolei w ramach serwerów Sun, posiadając niekwestionowaną pozycję lidera na rynku uniksowych systemów typu high-end, które wciąż stanowią przeważającą część sprzedaży hardware'u, dodatkowo od kilku lat konsekwentnie umacnia swoją pozycję wśród odbiorców rozwiązań klasy niższej. W styczniu tego roku koncern podpisał umowę z firmą Intel, na podstawie której instaluje procesory Intel Xeon w swoich serwerach i stacjach roboczych. W tym miejscu należy przypomnieć, że rozwiązania oparte na procesorach AMD znajdują się w naszej ofercie już od kilku lat i szczególnie popularne są u klientów z rynku telekomunikacyjnego oraz w sektorze edukacyjnym. Z optymizmem należy patrzeć również w kontekście rozwijania kompetencji storage'owych. Zarówno w Polsce jak i na świecie sprzedaż tej technologii systematycznie rośnie. Wg danych z raportu IDC - WorldWide Disk Storage Systems Tracker za trzeci kwartał 2007 Sun zanotował 40% wzrost obrotów w zakresie dysków typu midrange i zachował pierwszą pozycję w kategorii dysków dla systemów Unix.

Ewa Zborowska, analityk IDC Poland

Było lepiej, będzie lepiej

Ewa Zborowska

Po nie najbardziej rewelacyjnym dla rynku usług 2006, można zaryzykować stwierdzenie, ze 2007 był lepszy ale czy będzie to rok nadzwyczajnych wzrostów i robiących wrażenie sukcesów, przekonamy się na początku 2008 kiedy firmy pokażą swoje całoroczne wyniki. Ogólna dobra koniunktura przełożyła się dobre wyniki spółek IT, które korzystały z chęci klientów do inwestowania w projekty informatyczne. Były tego różne przyczyny. Z jednej stront, spółki nareszcie zaczęły zarabiać pieniądze i co za tym idzie znalazły się środki, które w rozwiązania IT, często planowane już od dość dawna, można było zainwestować. Z drugiej strony, szybko rozwijające się spółki napotkały problem niedorastania obecnie wykorzystywanych systemów czy rozwiązań do ich rosnących potrzeb, dotyczy to szczególnie dynamicznie rozwijającego się sektora małych i średnich przedsiębiorstw.2007 upłynął na polskim rynku pod znakiem połączeń, przejęć i konsolidacji grup kapitałowych, a także pojawiania się nowych, niedużych graczy, którzy szukają dla siebie miejsca na rynku. Dość wspomnieć finalizacje połączenia Emaksu i CL (trudna sprawa), konsolidacje grupy Asseco czy zapowiedziane połączenie Asseco i Prokomu. To ostatnie przypomina, że rynek nie pozostał, niestety, obojętny wobec zawirowań w świecie polityki. Odbiły się one także na wciąż odczuwalnym braku rozstrzygnięć w kwestii dużych projektów IT, właściwie dopiero ostatni kwartał roku przyniósł kilka rozstrzygnięć. Należy mieć jedynie nadzieje, że znacząco inaczej będzie ta kwestia wyglądać w roku przyszłym. 2007 to rok intensyfikacji inwestycji w zakresie szeroko pojętego BPO a także wchodzenia na nasz rynek firm z Indii, np. ZenStar Technologies, HCL, jednym z najwidoczniejszych przykładów jest przejęcie łódzkiej inwestycji Philipsa przez Infosys. W 2008 wszyscy liczą na uruchomienie funduszy unijnych, które mają, w różnym zakresie, wspierać inwestycji w nowoczesne technologie. Ponadto coraz bardziej widoczne będzie zacieranie się granic pomiędzy czystymi usługami IT a usługami biznesowym, jak również dalsze przenikanie się usług telekomunikacyjnych z usługami informatycznymi. Pierwsze oznaki są już widoczne w ofercie wielu operatorów telekomunikacyjnych, którzy szukając nowych źródeł przychodów sięgają po kompetencje spoza portfolio stricte telekomunikacyjnego. Jedno można powiedzieć na pewno, na rynku usług nie będzie nudy.

Stefan Życzkowski, prezes zarządu ASTOR sp. z o.o.

Było lepiej, będzie lepiej

Stefan Życzkowski

Rok 2007 był najlepszym w historii firmy pod względem obrotów oraz najlepszym od 8 lat pod względem dynamiki wzrostu rok do roku. Kategorią, która do tego się przyczyniła się jest oprogramowanie przemysłowe Wonderware, oparte na nowoczesnej technologii informatycznej ArchestrA. Mając w swojej ofercie pełną gamę rozwiązań w różnych przedziałach cenowych i funkcjonalnych, w 2007 roku zaobserwowaliśmy, zmianę w sposobie oceny oferowanych na rynku rozwiązań. Klienci przemysłowych systemów informatycznych coraz częściej w pierwszej kolejności oceniają funkcjonalność, a dopiero później biorą pod uwagę cenę. Dzięki temu są skłonni wydać więcej per stanowisko, otrzymując oczywiście w zamian nieporównywalnie wyższą funkcjonalność w zakresie monitorowania produkcji i jej wydajności. Nowoczesne systemy SCADA dostarczają menedżerom produkcji informacji dotychczas dla nich niedostępnych, wspierając trafne podejmowanie decyzji, a co za tym idzie przekładając się na korzyści finansowe dla przedsiębiorstwa. To właśnie krótki okres zwrotu z inwestycji uzasadnia zwiększone wydatki na tego typu systemy. W 2008 roku liczymy na dalszy dynamiczny wzrost sprzedaży oprogramowania Wonderware opartego na technologii ArchestrA. W polskich przedsiębiorstwach produkcyjnych wciąż istnieją znaczne rezerwy w zakresie poprawy wydajności. W związku z tym przewiduję rozwój, zintegrowanych z automatyką linii produkcyjnych systemów SCADA wyposażonych w funkcje zarządzania wydajnością produkcji.


TOP 200