Computerworld.pl
Konferencje
Badania redakcyjne
Tematy
Agile
AI (Artificial Intelligence)
Aplikacje Biznesowe
Bezpieczeństwo
Big Data
Cloud Computing
DataCenter
SDN
Sieci
Smart City
Sprzęt B2B
Praca w IT
Przemysł 4.0
Digital Leaders
Badanie AudIT
Biblioteka IT
TOP200
Strefy tematyczne
Efektywna praca hybrydowa
Sieci w logistyce
Raportowanie ESG - wszystko, co trzeba wiedzieć
Atman 30 lat Internetu komercyjnego
×
Szukaj
Konferencje
Wiadomości
CIO Executive
Podcasty
Badania redakcyjne
Okiem Prezesa
Wywiady
Badanie AudIT
Biblioteka IT
Praca w IT
Tematy
Agile
AI (Artificial Intelligence)
Aplikacje Biznesowe
Bezpieczeństwo
Big Data
Cloud Computing
DataCenter
SDN
Sieci
Smart City
Sprzęt B2B
Praca w IT
Przemysł 4.0
Digital Leaders
Strefy tematyczne
Efektywna praca hybrydowa
Sieci w logistyce
Raportowanie ESG - wszystko, co trzeba wiedzieć
Atman 30 lat Internetu komercyjnego
TOP200
Kiosk
Archiwum
Newslettery
Strona główna
Felietony
Felietony
Świąteczne gadanie
Kuba Tatarkiewicz
Siedzę ja sobie z rodziną przy stole wigilijnym, śledzika w cebulce - palce lizać - trzecią już porcję dobieram, a tu nagle z kąta coś cicho pojękuje. Córka szumu narobiła, że znowu myszy mrozem przynaglone na drugie piętro wlazły i pod kaloryferem futerka sobie grzeją. Wytłumaczyłem, że z myszy to w naszym domu tylko takie z ogonkiem od przodu, czyli komputerowe, znaleźć można.
Wyjść poza monopol
Stefan Bratkowski
Czy nie przesadziłem w poprzednim felietonie ze swoją podejrzliwością wobec pomysłów zablokowania opłatami rozwoju Internetu w Polsce? Czy nie przesadziłem z tymi podtekstami politycznymi?
Re: Zarzynanie Internetu
Kuba Tatarkiewicz
Wydawałoby się że życie anarchisty pozbawione jest wszelkich stresów. Taki anarchista to cznia sobie wszystko i wszystkich, a Państwo przede wszystkim. Właściwie powinienem napisać ''państwo'', bowiem prawdziwi anarchiści państwo mają za głównego wroga.
365 dni z reklamą
Wojciech Raducha
Skoro przez cały rok studiuję reklamy, postanowiłem wysiłek ten podsumować. Nagrodzić najlepsze hasło. Nie było to łatwe. Okazało się bowiem, że wśród ich mnóstwa, rzadko zdarza się coś oryginalnego. Przypomnę może, w czym mogłem wybierać, a zobaczycie Państwo, że mam rację.
Wykrakałem...
Stefan Bratkowski
Kiedy tydzień temu pisałem poprzedni felieton, nie wiedziałem jeszcze, co naszej perspektywie internetowej może grozić. I oto - jakbym wykrakał... W parę dni później prasa podała, że w jakiejś biurokratycznej kuchni rodzą się pomysły opłat, których niedwuznacznym celem jest ograniczenie dostępu i korzystania z Internetu.
Polskom drogom do sjviata
Kuba Tatarkiewicz
Bardzo proszen korekten: nic w ponirzszym teksjcie nie zmieniacj! Viem, rze na poczomtek vyglomda on nieco sjmiesznie a bycj morze navet provokujomco, lecz z pevnosjciom jest popravny i nieznieksztawcony przez siecj. Oczyvisjcie w ramach novej ortografii.
Internet - dla demokracji
Stefan Bratkowski
Zapytano mnie w domu, czy pisząc o walorach "maszyny do głosowania", o jej niepodatności na machinacje wyborcze, miałem na myśli to, co się może zdarzyć po klęsce Wałęsy.
Przy okrągłym routerze
Wojciech Raducha
NASK twierdzi, że powodem wprowadzenia nowego cennika jest chęć uniknięcia własnego bankructwa i dążenie do dalszego rozwoju Internetu w Polsce. Czy jednak sieć, w której taryfikowany jest ruch, nadal można nazywać Internetem? Czy owa statystyczna dystrybucja kosztów będąca od lat motorem rozwoju i ekspansji Internetu, nie jest właśnie jego cechą charakterystyczną? Może NASK pragnie stworzyć swój własny, alternatywny Internet?
Bądźmy (trochę) wynalazcami
Stefan Bratkowski
Napisałem z okazji wyborów o starej dziś już, amerykańskiej 'maszynie do głosowania'. Był to swoisty hymn ku czci wszystkich zalet, prostej, niedostępnej dla 'hakerów' techniki. Pozwalała ona od lat i nadal pozwala szybko i na bieżąco podawać wyniki głosowania, a jednocześnie chroni przed 'cudami nad urną'.
Reklamowa zabawa
Kuba Tatarkiewicz
Ależ ten czas leci... To już dwudziesty piąty felieton, a skoro ukazują się one średnio co dwa tygodnie to pewnie zbliżamy się do końca pierwszego roku. "Zbliżamy się", bo ja staram się coś tam wymyśleć i napisać, a Państwo być może czytają. Rocznicę wypadałoby uczcić. Lecz trudno mi wysłać pocztę elektroniczną do wszystkich którzy kiedykolwiek się ze mną komunikowali - oczywiście w dalszym ciągu chętnie przeczytam każdy list (mój adres elektroniczny
[email protected]
). Pozostaje mi w takim razie zaproponować Państwu świąteczną zabawę, która mam nadzieję potwierdzi sens mego anarchistycznego pisania, a Czytelnikom przysporzy wiele radości.
Rozmawiać czy się kłócić
Wojciech Raducha
Kłótnia o zmianę zasad płatności za usługi internetowe w Polsce zmierza w złym kierunku. Powiedzmy może jeszcze na wstępie, że oferta nowego cennika zaproponowana przez Naukowo Akademicką Sieć Komputerową jest niemądra i sprawia wrażenie nie przemyślanej. Piszę to przy całym szacunku dla osób związanych z NASK i ich zasług dla dotychczasowego rozwoju Internetu w Polsce. Ale po kolei.
Informatyczna lustracja
Jerzy Szyller
Z wielkim zainteresowaniem wczytywałem się w październikową prasę fascynującą się sprawą pozornego, jak sądzę, "zakończenia" kontraktu z firmą Bull. Pozornego? Oczywiście, ponieważ, już niektórzy z komentatorów przyznają, że sprawa będzie się dalej ciągnęła latami już w naszym, polskim sosie.
Potknięcie
Wojciech Raducha
Życie felietonisty jest bardzo smutne. Felietonista żeruje na ludzkim nieszczęściu. Wyczekuje felietonista na potknięcie i bez litości wypełnia swą rolę. Potknięcia bywają różne, różny bywa smutek i radość felietonisty. Felietonista wyczekuje więc na to jedyne potknięcie, potknięcie połączone z połamaniem nóg. Ba, idealnym potknięciem z punktu widzenia felietonisty jest potknięcie połączone z połamaniem wszystkich kończyn i guzem na czole.
Wolność - Równość - Odpowiedzialność
Kuba Tatarkiewicz
Ja tu sobie tak piszę od czasu do czasu felietony, robi to też na tych łamach paru innych ludzi, a prawdę mówiąc całe to nasze pisanie funta kłaków jest warte. Spójrzmy na nie oczyma ludzi, którzy po kolei mają z nim do czynienia.
Czyste Dyski - Rzecz o moralności
Kuba Tatarkiewicz
Dobrze Państwo zauważyli, że pierwsze litery tytułu tego felietonu coś przypominają. Dziś będzie o dyskach CD-ROM i problemie kontrolowania ich zawartości.
Gdyby nie komputery...
Wojciech Raducha
Niedziela, 5 listopada, godzina 20.00. Miliony podekscytowanych Polaków zasiada przed telewizorami.
Poprzednia
strona
1
...
229
230
231
232
233
...
243
Następna
strona
Reklama zamknie się za 15 sekund. Przejdź do serwisu »