Wiadomości
Czy musi istnieć życie poza ekranem?
Karol Pesz
Mój znakomity kolega, dr P., ma zdrowy stosunek do chorej, jak sądzę, rzeczywistości. Siedzi przeto o rzut dyskietką od superkomputera i nabiera cech człowieka przyszłości. Sam do komputera podchodziłem zawsze jak pies do jeża. Po części dlatego, że mam chory stosunek do zdrowej, jak mnie zapewniają koledzy i prasa, rzeczywistości. Toteż za każdym razem, kiedy spotykam dr. P. gruntuję odczucia i dystans, na jaki odstaję od współczesności. Oczywiście, w miarę możliwości staram się odstawaą możliwie mało. Z marnym jednak skutkiem.