U Pana Boga za piecem

Coca-Cola Poland Sp. z o.o., Warszawa

Andrzej Sieradz: Praca on-line przez całą dobę, przy dużym zasięgu terytorialnym działania firmy, jest czymś rzadkim w naszym kraju. Rozmiar firmy pozwala na prowadzenie wielu małych projektów, w których nowi pracownicy mogą zdobyć doświadczenie i co ważne, popełnić błędy. Pracownik Coca-Coli jest zachęcany do rozwijania swoich pozainformatycznych umiejętności i czasami kontynuuje karierę w innych działach. Nie jest natomiast od początku przyporządkowywany określonym zadaniom i zespołom. Dopiero po sześciu miesiącach pracy, w zależności od zainteresowań i predyspozycji konkretnej osoby, kieruje się go w określone miejsce. Skala działania firmy i rola pełniona przez systemy informatyczne może dawać pracownikom Coca-Coli ogromną satysfakcję i wciąż przynosić nowe wyzwania.

Dyrektor generalny: Ronald Pugsley

Dyrektor ds. systemów informatycznych: Andrzej Sieradz

Liczba zatrudnionych: 3500

W dziale informatyki: 30

<hr size=1 noshade>

Compaq Computer / Digital Equipment, Warszawa

"Compaq to stabilna firma" - mówi Elżbieta Mołdawa-Chmurzyńska, dyrektor działu kadr. Dla niej i dla 118 pracowników Compaqa, firma to bezpieczne miejsce pracy. "Staramy się szukać ludzi przede wszystkim wewnątrz spółki. Poszukujemy głównie specjalistów, a dopiero w dalszej kolejności młodych ludzi po studiach i to nie wszystkich, ale tylko tych, którzy mają przysłowiowy błysk w oku" - twierdzi Elżbieta Mołdawa-Chmurzyńska. W Compaqu nie ma dużej rotacji pracowników; mało osób odchodzi ze spółki na zewnątrz. Najważniejsze jest jednak to, że już na pierwszej rozmowie obiecuje się przychodzącym do pracy tylko to, co się w przyszłości spełni. A spełnia się - jak podkreśla Elżbieta Mołdawa-Chmurzyńska - wszystko co do joty.

http://compaq.com

Dyrektor generalny: John Rea

Liczba zatrudnionych: 118

Przychód 1997 r.: 174,825 mln zł (Compaq); b.d. (Digital)

<hr size=1 noshade>

ComputerLand SA, Warszawa

Tomasz Sielicki: Pieniądze są bardzo ważnym czynnikiem motywującym, którym oczywiście się posługujemy. Kiedy wprowadzaliśmy tzw. opcje menedżerskie, mało kto w Polsce wiedział, co to jest - dziś są stosowane w co drugiej firmie. Myślę, że nie mniej ważne jest motywowanie poprzez odpowiedzialność. Nowy pracownik rzucany jest od razu na głęboką wodę. Ambitni i myślący z reguły się nie topią. Motywujące jest również obdarzanie zaufaniem, przy czym w tej firmie można je zawieść tylko raz...

Z systemem motywacyjnym wiąże się stworzenie właściwej atmosfery w pracy. W wielu firmach podwładny stawia się przed obliczem szefa po to, by wysłuchać polecenia lub wyrecytować odpowiedź na zadane pytanie. Trochę, jak w wojsku, a przecież dobra atmosfera w koszarach jest rzadkością...

W ComputerLandzie szacunek dla przełożonych bierze się nie ze strachu, lecz ze świadomości, że jest on odwzajemniany. Stosujemy politykę otwartych drzwi. Każdy może przyjść do szefa czy do mnie i porozmawiać o swoich sprawach. Jedynym ograniczeniem jest czas, a raczej - jego brak.

http://www.computerland.pl

Prezes Zarządu: Tomasz Sielicki

Liczba zatrudnionych: 507

Przychód 1997 r.: 204,3 mln zł

<hr size=1 noshade>


TOP 200