Spadki akcji firm IT w związku z paniką na GPW

Ostatni tydzień to gwałtowna wyprzedaż akcji na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Dotknęła ona także firmy IT. Tymczasem zachowania polskich inwestorów nie mają podstaw w sytuacji spółek branży IT. Większość wypracowała w zeszłym roku co najmniej satysfakcjonujące wyniki.

Prognozy zaś na ten rok są również pozytywne. Spółki IT zamierzają masowo korzystać z dotacji unijnych i wchodzić na rynki zagraniczne. Polska gospodarka także jest stabilna, a wzrost PKB w 2008 r. szacowany jest na 5,5%.

Według analityków, w Europie największe spadki dotykają właśnie spółek technologicznych, szczególnie tych największych. W środę (16 stycznia) wartość indeksu WIG20 spadła o 3,61% do poziomu 2935 punktów. Taka wartość indeksu to o ponad 20% gorszy wynik niż jeszcze pół roku temu. Była to kolejna sesja zakończona mocnymi spadkami większości indeksów. WIG stracił 3,47%. Co prawda dziś (17 stycznia) WIG20 zyskiwał rano 2,11% i ponownie przekroczył 3000 pkt., a wartość indeksu WIG wzrosła o 0,98%. Eksperci giełdowi przestrzegają jednak, że spadki mogą powrócić, a chwilowy wzrost wcale nie oznacza przełamania trendu spadkowego. Niektórzy twierdzą wręcz, że spadki mogą potrwać do połowy roku, a niektóre ze spółek już teraz wyceniane są poniżej ich rzeczywistej wartości. Z pewnością jest to dość nie komfortowa sytuacja zarówno dla inwestorów, jak i władz spółek.

Zobacz również:

  • Kolejny gigant mediów społecznościowych wszedł wczoraj na giełdę
  • GPW przenosi swój nowy system transakcyjny

Załamanie polskiego rynku nastąpiło w efekcie spadków na giełdach w Stanach Zjednoczonych i w Azji. Indeksy na Wall Street notują najniższe wyniki od lat, zdaniem niektórych amerykańskiej gospodarce grozić może nawet recesja. Być może trwająca od pięciu lat hossa ma się ku końcowi? Polscy inwestorzy bacznie obserwują sytuację na giełdzie za oceanem, a ponieważ wszyscy boją się tracić - następują wyprzedaże akcji. Analitycy uważają, że drobni inwestorzy - bo to oni głównie wycofują pieniądze z funduszy inwestycyjnych - popełniają podstawowy błąd "kupując na górce, a sprzedając w dołku". Chociaż sytuacja na Wall Street z czasem będzie miała coraz mniejszy wpływ na zachowanie inwestorów na warszawskim parkiecie, trudno dziś przewidzieć czy trwające od początku roku spadki to krótkotrwała korekta, czy załamanie rynku.

W tym momencie warto zastanowić się jak wyglądają perspektywy rozwoju polskich, giełdowych spółek IT. Już na pierwszy rzut oka widać, że w wielu wypadkach nie znajdują one odzwierciedlenia ani w osiągniętych wynikach, ani tym bardziej perspektywach rynku.

Aktualizacja: 22 stycznia 2008 16:55

Rezerwa Federalna USA niespodziewanie obniżyła we wtorek stopę funduszy federalnych o 75 punktów bazowych do 3,5 procent. To spowodowało odwrót tendencji spadkowej na dzisiejszej sesji giełdowej. Na koniec dzisiejszej sesji WIG wzrósł o 1,36%. Natomiast akcje wymienionych przez nas spółek: Comarch (+3,72%), ATM (+4,0%), MCI (-1,93%), One-2-One (-1,43%), S4E (-3,82%), Action (+1,18%), Komputronik (+2,62%), Sygnity (+0,41%), Macrologic (+4,04%), ABG (bez zmian), Asseco Poland (+1,54%), Asseco Slovakia (-2,22%), Asseco Business Solutions (-3,23%), Qumak-Sekom (-1,68%).

Aktualizacja: 22 stycznia 2008 13:22

Dodaliśmy komentarze Grupy Asseco i Qumak-Sekom. Część spółek pogłębiła spadki, jak np. spółki z grupy Asseco i MCI, pozostałe jednak zyskały nieco na wartości mimo czarnego poniedziałku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200