Rozwiązanie Red Hat bazuje na KVM dodając do możliwości otwartego wirtualizatora szereg funkcjonalności zarządzania, znanych z takich systemów jak VMware czy Citrix. Dostępne są funkcje live migration, zarządzania zasilaniem oraz możliwość tworzenia logicznych sieci.

Wraz z wydaniem XenServer 6.2 Citrix poinformował o otwarciu tego hyperwizora. Nie ma już podziału na wersję bezpłatną i wersje bogatsze – płatne. Każdy może korzystać ze wszystkich funkcjonalności za darmo, chyba że chce mieć do dyspozycji wsparcie techniczne, które wyceniane jest dodatkowo.

Na liście możliwości tego oprogramowania są m.in. takie funkcje jak: StorageMotion, Site Recovery, High Availability czy też mechanizm Dynamic Memory Control.

Pierwsze rozwiązanie – Xen StorageMotion zapewnia migrację wirtualnej maszyny pomiędzy maszynami fizycznymi bez przestoju. Dynamic Memory Control to mechanizm pozwalający na uruchomienie maszyny wirtualnej wyposażonej w większą ilość pamięci operacyjnej niż host, na której działa.

Ograniczeniem bezpłatnej wersji jest jedynie brak możliwości instalacji poprawek z graficznej konsoli zarządzania.

Przyszłość w chmurze

Trend rozwoju platform wirtualizacyjnych wydaje się jasny. Zasoby IT będą coraz częściej udostępniane z zasobów chmur publicznych. Producenci oprogramowania wirtualizacyjnego, tacy jak VMware czy Microsoft, będą przekonywać Service Providerów, aby wybrali ich rozwiązania. Same również uruchamiają swoje chmury publiczne oraz narzędzia pozwalające na integrację ich z zasobami chmur prywatnych. VMware vCloud Hybrid Services oraz Windows Azure stanowią uzupełnienie do wirtualizacji prowadzonej w serwerowniach firmowych. Bardzo duży nacisk w rozwoju platform wirtualizacyjnych ich producenci kładą obecnie na tworzenie mechanizmów integrujących chmurę publiczną z prywatną, uruchomioną w ramach serwerowni firmowej. Powstają zintegrowane mechanizmy zarządzania oraz interfejsy programistyczne API, które mają za zadanie ułatwienie zarządzania zwirtualizowaną infrastrukturą – niezależnie od tego, czy znajduje się w budynku naszej firmy, czy w oddalonej serwerowni. Mechanizmy uruchamiania, klonowania czy migracji maszyn muszą być wspólne – to zapewni elastyczność w skalowaniu infrastruktury i dynamiczne dostosowywanie do zmieniających się wymagań.