Google Glass

Rzeczywistość rozszerzona może być jeszcze ciekawsza gdy połączy się ją z takimi rozwiązaniami jak okulary Google Glass. Na filmie widać przykładowe zastosowania Google Glass – które normalnie mogą już robić aplikacje obsługujące technologię Rzeczywistość rozszerzona, ale za pomocą okularów – jest to znacznie bardziej wygodne, eliminując konieczność patrzenia przez kupujących na ekran smartfona lub tabletu. Wiele firm zczęło już wewnętrznie korzystać z Google Glass - Virgin Atlantic ogłosił w lutym, że jego pracownicy będą nosić Google Glass, aby przyspieszyć proces zameldowania i poprawy komunikacji między stewardesami i pasażerami, którzy mówią różnymi językami.

Mapowanie wewnątrz pomieszczeń

Innym rozwiązaniem, które może pomóc kupującym znaleźć produkty w sklepie, jest mapowanie pomieszczeń. Już teraz dostępnych jest kilka aplikacji rozwiązań, które mogą w tym zakresie zrewolucjonizować handel.

Czujniki

Czujniki podłączone do internetu mogą pomóc detalistom w wiele sposobów. Te niewielkie przekaźniki mogą promować pewne oferty do klientów, gdy Ci są blisko nic. Czujniki wbudowane na półkach sklepowych mogą z kolei monitorować ruch w danym miejscu sklepu i automatycznie powiadamiać kierowników sklepu o popularności danej ekspozycji.

Drukowanie 3D

Detal jest jedną z gałęzi przemysłu, która spodziewa się największego wpływu z druku 3D. Mimo, że stosowanie przez konsumentów z druku 3D jest nadal rzadkie, na rynku jest już popularnych kilka firm, które opierają działalność tylko na tym trendzie. Gdy drukarki 3D staną się przystępne dla konsumentów, technologia ta może całkowicie zmienić sposób handlu i modele zakupowe.

„Uważam, że przez następne kilka lat spotkamy się z drukowaniem 3D w sklepach. Przykładowo, jeśli klient będzie potrzebował np. zagubionego węża od odkurzacza, będziemy mogli wydrukować ten przedmiot w czasie gdy odwiedzający wejdzie do sklepu, zrobi zakupy i wyjdzie. Z pewnością dostrzegam druk 3D jako istotny element ofert placówek sklepowych w niedalekiej przyszłości” - powiedział McNamara, dyrektor zarządzający IT w Brytyjskiej sieci hipermarketów Tesco.

Drony

Kolejną technologią, której daleko jeszcze do powszechnie przyjętej w społeczeństwie, a która może mocno namieszać na rynku, są drony. Najbardziej znanym przykładem tej koncepcji jest wizja CEO Amazonu - Jeffa Bezosa, który zapowiada, że drony będą dostarczać towar w ramach usługi Amazon Prime Air w perspektywie około 7 lat. Skąd koncepcja?

Amazon przeprowadził badania, z których wynika, że w Stanach Zjednoczonych większość zamówień nie przekracza wagi pięciu funtów, czyli około 2,5 kilograma. Co więcej, statystyczny odbiorca nie jest oddalony od centrów dystrybucyjnych dalej, niż 10 mil. Powstał więc pomysł, aby lekkie paczki transportować do klientów za pomocą bezzałogowego drona. Miałoby to pozwolić na realizację zamówienia w ciągu zaledwie 30 minut od chwili uiszczenia zapłaty za towar.

Wśród ostatnich komentarzy na temat usługi, pojawiły się głosy o konieczności wprowadzenia właściwych przepisów regulujących ruch w strefie powietrznej. Regulacje prawne to jedna z największych przeszkód realizacji tej wizji.

Analityka Big Data

Wielu detalistów posiada gigantyczne zbiory danych związanych z zakupami ich klientów. Te same dane będą teraz rozszerzać zasięg (z powodu np. zbierania informacji także z urządzeń mobilnych). Analityka będzie jeszcze ważniejsza niż dotychczas i pomoże detalistom zoptymalizować strategie cenowe, przygotować spersonalizowane oferty czy zniżki.

Płatności mobilne

Mobilne płatności, zwane niekiedy mobilnym portfelem, znajdują coraz szersze zastosowanie w sektorze ecommerce. Ich popularyzacji sprzyja znaczący wzrost liczby telefonów komórkowych oraz rozpoczęty kilka lat temu boom na smartfony. W szczególności dzięki tym drugim wśród usług płatności mobilnych mogły znaleźć się oferty niespotykane do tej pory. Portfel w komórceZasada stojąca za mobilnymi płatnościami jest prosta. Polega na możliwości użycia telefonu komórkowego jako środka płatniczego, zamiast zastosowania jednej z klasycznych metod, np. gotówki czy karty płatniczej.

Dla konsumentów, smartfon może wkrótce zastąpić tradycyjny portfel. Dla detalistów, smartfony konsumentów mogą rzeczywiście zastąpić kasy fiskalne. Dalszy wzrost możliwości mobilnych płatności może wkrótce zacierać granice pomiędzy zakupami online oraz osobistymi, umożliwiając klientom płacenie za zakupy ze swoich urządzeń mobilnych zamiast czekania w kasach. Często już teraz klienci kupują produktu online z telefonu, będąc w sklepie i ustawiając go jako punkt odbioru - zwykle uzyskują w ten sposób rabat związany z zamówieniem towaru online.

Wideokonferencje

Kolejną innowacją w handlu detalicznym jest reklamowany już przez Amazon system wideokonferencyjny. Wideokonferencje mogą przenieść obsługę klienta na nowy poziom. Jak Amazon pokazał w reklamach tabletu Kindle Fire HDX, klienci z pytaniami lub wątpliwościami dotyczącymi określonego produktu mogą teraz bezpośrednio skontaktować się z przedstawicielami pomocy technicznej za pośrednictwem czatu wideo. Może to być bardzo pomocne przy montażu lub samouczkach dla nowych produktów.

Social media

Chociaż marki zajmujące się handlem detalicznym są obecne w social media, serwisy te mogą stać się dla nich o wiele bardziej przydatne w najbliższych latach. W lipcu ubiegłego roku, Vision Critical opublikowało badanie, które wykazało, że 40% z 6000 respondentów kupiło produkt po wcześniejszym przeczytaniu posta na jego temat w social media (prawdopodobnie pytali o daną kategorię produktu, a nie znaleźli sami – red.). Konsumenci stają się bardziej zakorzenieni w social media, także liczba ta może wzrosnąć. Drugą istotną kwestią jest to, że social media stają się dla klientów naturalną platformą do komunikacji ze sklepem w zakresie obsługi klienta.