Wyniki uzyskane przez przełączniki produkowane przez Foundry potwierdzają jedno - urządzenia tego rodzaju mogą z powodzeniem sprzęgać w jeden organizm różne podsieci, pełniąc w dużych sieciach szkieletowych rolę zastrzeżoną do tej pory dla routerów. Fakt, że testowane urządzenia oferują tak duże przepustowości w obu konfiguracjach (przełączanie Layer 2 i Layer 3), wskazuje na to, że routery wcześniej czy później zostaną wypchnięte na obrzeża sieci komputerowych. Mówiąc obrzeża, należy mieć na myśli fizyczną topologię sieci komputerowych. Ponieważ jeden węzeł sieci (przełącznik) daje sobie doskonale radę zarówno z przełączaniem, jak i z routingiem, routery (które operują wyłącznie w warstwie 3) muszą im ustąpić miejsca, przynajmniej wewnątrz sieci komputerowych.

Fast Ethernet

Jeśli chodzi o tę technologię, testowaniu poddano sześć urządzeń wyposażonych w różne liczby portów - od 8 do 84. Były to w znakomitej większości węzły sieci zaprojektowane z myślą o obsłudze dużych grup roboczych - niektóre z nich dysponowały portami rozszerzeń Gigabit Ethernet, inne oferowały wyłącznie porty Fast Ethernet, jeszcze inne dysponowały portami Ethernet 10 Mb/s.

Wśród przełączników Fast Ethernet prym wiedzie węzeł sieci ProCurve Routing Switch 4000M (HP) - wynik 956 USD przy przełączaniu w warstwie 2 pakietów o długości 1518 bajtów. Przełącznik ProCurve Switch 2424M (24-portowy węzeł sieci Fast Ethernet wyposażony w jeden port rozszerzenia Gigabit Ethernet) uzyskał trochę gorszy wynik - 1195 USD. Jest to jednak najlepszy parametr, jeśli chodzi hybrydowe przełączniki Fast Ethernet/ Gigabit Ethernet.

Proszę zauważyć, że oba przełączniki nie pracowały tak szybko (chodzi o rzeczywiste maksymalne przepustowości), jak podaje specyfikacja techniczna.

I tak przełącznik 4000M oferował 94 proc. swojej maksymalnej teoretycznej przepustowości (która wynosi 4 Gb/s), a przełącznik 2424M uzyskał jeszcze gorszy wynik - 91 proc. (maks. teoretyczna przepustowość 3,4 Gb/s).

W tym momencie warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną interesującą rzecz.

Parametry cena/wydajność uzyskane przez przełącznik Fast Ethernet SmartSwitch Router 2000 (Cabletron) w obu kategoriach (Layer 2 i 3) są prawie identyczne. O czym to może świadczyć? Chyba o tym, że niektórzy producenci obniżają ostatnio znacznie ceny przełączników Fast Ethernet operujących w warstwie 3. Do tej pory przełączniki Fast Ethernet Layer 3 były sporo droższe niż przełączniki Fast Ethernet Layer 2. Inna rzecz, że w tej rundzie testów SwitchMetric tylko jeden przełącznik Fast Ethernet obsługuje pakiety w trzeciej warstwie modelu OSI - wspomniany produkt firmy Cabletron.

Być może inni producenci uznają, że na razie ważniejsze jest przełączanie ramek niż routing pakietów.

Wielki nieobecny

Duże zaskoczenie wywołuje nieobecność w rankingu SwitchMetric jednego z największych producentów przełączników i routerów - firmy Cisco.

Zaproszenie zostało wysłane, ale Cisco nie zdecydowała się na wystawienie do boju żadnego ze swoich produktów. Dlaczego? Dobre pytanie. W oficjalnej odpowiedzi tej firmy koronny argument brzmi: użytkowników specjalnie nie interesuje parametr cena/wydajność; kupując przełącznik zwracają oni uwagę na inne cechy, ważniejsze niż sama cena urządzenia i jego wydajność. Testujący nie zgadzają się z tym. Cóż z tego, że przełącznik pracuje doskonale, pełno jest w nim nowoczesnych rozwiązań i obsługuje wiele technologii sieciowych, skoro drenuje portfel nabywcy niczym poborca podatkowy. Nie sztuką jest przecież zbudować doskonały samochód (dorównujący bolidom startującym w wyścigach formuły 1), który będzie tak drogi, że znajdzie niewielu nabywców. Podobnie ma się sprawa ze sprzętem sieciowym. Cena jednego portu czy też zagęszczenie portów to nie wszystko.