Dlatego duże znaczenie ma parametr cena/wydajność. Czytelnicy tygodnika "Network World" nadesłali do redakcji wiele listów w tej sprawie. Jedni twierdzą, że Cisco boi się po prostu rywalizacji i woli nie narażać na szwank swojej reputacji, według ich wyliczeń przełączniki Cisco osiągnęłyby w tym rankingu wyniki gorsze o ok. 30 proc. (szkoda, że nie można tego zweryfikować). Inni (pozostający jednak w mniejszości) argumentują, że Cisco miał pełne prawo odmówić udziału w testach.

Fakt pozostaje faktem: w pierwszej turze testów SwitchMetric firma Cisco nie wzięła udziału. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w kolejnych testach pojawi się jej sprzęt. Oby tak było. Do szefów tej firmy przemówi być może prosty argument - nieobecni nie mają racji. A co na ten temat mogliby sądzić polscy użytkownicy sprzętu sieciowego? Wydaje się, że właśnie na polskim rynku parametr cena/wydajność jest szczególnie ważny. Możliwości finansowe polskich przedsiębiorstw i uczelni są przecież dużo skromniejsze niż firm i uniwersytetów zachodnich. I właśnie polskiego menedżera czy szefa działu informatyki powinien szczególnie zainteresować parametr cena/wydajność.

SwitchMetric pod lupą

Test SwitchMetric prowadzono przy użyciu specjalnej sieci (koszt budowy całego laboratorium -1,35 mln USD), do której podłączano każdy z ocenianych przełączników. Sieć opiera się na sprzęcie i oprogramowaniu firmy Netcom Systems.

Środowisko testowania zostało tak skonfigurowane, aby można było w nim mierzyć rzeczywistą zagregowaną przepustowość każdego z przełączników.

Dlatego podczas pomiarów każdy port transmitował pakiety do wszystkich innych dostępnych w danej konfiguracji portów (oraz odbierał od nich pakiety).

Przełączniki pracowały więc przy maksymalnym obciążeniu, co pozwalało stwierdzić, jak sobie radzą w sytuacji najgorszego z możliwych scenariuszy.

W laboratorium zainstalowano sześć stanowisk pomiarowych SmartBits Advanced Multiport Performance (testerów, analizatorów i symulatorów) dostarczonych przez firmę Netcom. To właśnie te urządzenia generują ruch pakietów Layer 2 i Layer 3 (w przypadku warstwy 3 używając obu protokołów - IP i IPX) oraz odbierają wszystkie pakiety wysyłane w sieć przez testowane przełączniki, poddając je następnie gruntownej analizie i w kolejnym kroku budując na podstawie tak uzyskanych wyników stosowne raporty.

Inżynierowie testowali kilka przełączników jednocześnie, używając do pomiarów pięciu wspomnianych powyżej stanowisk pomiarowych. Każde takie stanowisko ma konstrukcję wieży, w skład której wchodzi wiele elementów - najczęściej pięć dużych testerów SMB-2000 i piętnaście mniejszych SMB-10s.

Do mierzenia wydajności przełączników operujących w warstwie 2 użyto specjalnej aplikacji testującej tego rodzaju węzły sieci, noszącej nazwę Xstream (opracowanej przez Netcom). Do testowania przełączników Ethernet (10 i 100 Mb/s), operujących w warstwie 3 i obsługujących pakiety IP, użyto testu noszącego nazwę VLAN Advanced Switch Test (Netcom). Z kolei przełączniki Gigabit Ethernet Layer 3 (protokół IP) testowano za pomocą aplikacji noszącej nazwę SmartWindows, która ma tę zaletę, że pozwala ręcznie konfigurować całe środowisko testowania i zarządzać w dowolny sposób ruchem pakietów krążących po sieci. Tej samej aplikacji (SmartWindows) użyto do testów Layer 3/IPX.

SwitchMetric mierzy maksymalne przepustowości testowanych przełączników, używając do tego celu ramek o różnych długościach (w tym min. i maks. długość ramki), sieci komputerowych o standardowych topologiach, różnych warstw modelu OSI oraz kilku podstawowych protokołów sieciowych.

Oprócz standardowych testów porównawczych (benchmarks), które każdy przełącznik musi bezwzględnie przejść, producent może wybrać inny scenariusz testowania, mając do dyspozycji następujące opcje:

• Warstwa operacyjna: przełączanie Layer 2, routing Layer 3 IPX, routing Layer 3 IP.
• Pojedyncza topologia: Fast Ethernet, Gigabit Ethernet, Token Ring.
• Mieszana topologia: Fast Ethernet/Gigabit Ethernet, FDDI/Gigabit Ethernet.
• Liczba portów: różna, zależnie od możliwości przełącznika.

Używając uznanych przez przemysł informatyczny standardowych aplikacji do mierzenia wydajności przełączników (opracowanych głównie przez Netcom Systems, a w niektórych przypadkach przez firmę Ixia Systems), testujący mierzą maksymalną przepustowość węzła sieci w różnych dostępnych konfiguracjach - np. przy różnych długościach przełączanych pakietów (w przypadku sieci Ethernet będą to długości 64, 256, 512, 1024 i 1518 bajtów) - bacząc cały czas na to, aby węzeł sieci nie gubił pakietów. Jeśli przełącznik gubi pakiety, test jest oczywiście nieważny.

W kolejnym kroku (dysponując już liczbami określającymi przepustowości przełącznika w różnych konfiguracjach i jego ceną, którą podaje sam producent lub odczytaną z właściwej witryny webowej) można już wyliczyć parametr cena/wydajność, biorąc pod uwagę najlepszy (najdłuższe pakiety) i najgorszy scenariusz (najkrótsze pakiety). Niekiedy zdarza się tak, że w obu tych przypadkach przełącznik może się pochwalić identycznym parametrem cena/wydajność, co przemawia na korzyść danego węzła sieci.

Kolejny test za kilka miesięcy

Jeśli porównamy dwie liczby - koszt przełączenia 1 Gb pakietów w warstwie 2 przełącznika Gigabit Ethernet SuperStack II Switch 9300 firmy 3Com (1325 USD) ze średnim kosztem przełączenia 1 Gb pakietów węzłów sieci podobnej klasy - to widać wyraźnie, jak dużo mają tu jeszcze do zrobienia inne firmy. W przypadku sieci Fast Ethernet, wyzwaniem dla konkurencji jest parametr osiągnięty przez przełącznik wytwarzany przez Hewlett-Packarda - 956 USD.

Testy dowiodły jeszcze jednego - niekiedy przełącznik może się pochwalić doskonałym parametrem cena/wydajność, ale jego rzeczywista maksymalna przepustowość może sporo odbiegać od teoretycznej maksymalnej przepustowości. Użytkownicy mogą więc stanąć przed wyborem: co ważniejsze - duża przepustowość (bez względu na koszty) czy też nieco mniejsza, przy bardzo atrakcyjnym współczynniku cena/wydajność.

Pierwsza runda testów SwitchMetric daje już pewne wyobrażenie o tym, czym mogą się obecnie pochwalić producenci przełączników Gigabit Ethernet i Fast Ethernet. Po przeprowadzeniu kolejnej rundy testów użytkownicy będą mieli jeszcze lepszy przegląd rynku.