Pasmo, więcej pasma

Podobnych estymacji można dokonać praktycznie dla każdej aktywności sieciowej pracownika (przeglądanie stron WWW, wysyłanie/odbieranie poczty elektronicznej, przesyłanie plików itp.). Stopień komplikacji prawidłowego oszacowania potrzebnego łącza zwiększa się wraz z rozmiarem danego przedsiębiorstwa. Istnieje jednak wiele komercyjnych aplikacji oraz narzędzi dołączanych do routerów, pozwalających monitorować wykorzystanie zasobów sieciowych i na bieżąco zarządzać eksploatowanym pasmem (np. Blue Coat PacketShaper, Cisco NetFlow Analyzer).

Najbardziej obciążające dla firmowych łączy internetowych są wszelkie aplikacje multimedialne, takie jak wideokonferencje (te najwyższej jakości w formacie HD potrafią zająć kilka Mb/s), transmisje wideo online, telewizja internetowa. Z badania Cisco Visual Networking Index (VNI) Forecast na lata 2009-2014 wynika, że do 2014 r. ogólnoświatowy ruch internetowy wzrośnie ponad czterokrotnie - do poziomu 767 eksabajtów, czyli ponad 3/4 zettabajta. Suma wszystkich rodzajów ruchu wideo (telewizja, wideo na żądanie VoD, transmisja wideo przez internet oraz sieci P2P) przekroczy 91% ruchu IP generowanego przez użytkowników indywidualnych. Znaczący jest fakt, że do końca roku ogólnoświatowy ruch związany z przesyłaniem wideo przez internet będzie większy niż ruch P2P - przez 10 lat to właśnie sieci Peer-to-Peer generowały najwięcej przesyłanych danych.

O rosnącej roli danych audio-wideo w globalnym ruchu internetowym przekonują także firmy analityczne Gartner i Frost and Sullivan. Analitycy zgodnie twierdzą, że rynek usług związanych z komunikacją wideo wzrośnie z 83 mln USD w 2008 r. do 940 mln USD w 2015 r., co oznacza 162% średniego wzrostu rocznego. Można zatem z całą pewnością stwierdzić, że to właśnie zastosowania multimedialne kreują zapotrzebowanie na coraz szersze pasmo. Biorąc pod uwagę fakt, że w wielu firmach internet wciąż używany jest jednak przede wszystkim do przeglądania stron WWW ,wysyłania/odbierania poczty elektronicznej, ewentualnie wykonywania połączeń VoIP,, upłynie trochę czasu, zanim gigabitowe łącza będą w pełni wykorzystane.

Arkadiusz Tracz

Odpowiedzialny za tworzenie strategii biznesowych w sieciach telekomunikacyjnych w Ericsson Polska

Operatorzy oferując mobilny dostęp do Internetu mocno koncentrują się na wielkości limitu danych do pobrania w danym okresie rozliczeniowym. Reklamy operatorów kuszą coraz to wyższym transferem danych. Podczas gdy polscy operatorzy oferują już nawet do 100 GB transferu danych, Ericsson Consumer Lab ustalił, że przeciętny użytkownik mobilnego internetu w Polsce przesyła do 1 GB miesięcznie. Badania wykazują również, użytkownicy przy wyborze operatora mobilnego internetu największą uwagę zwracają na zasięg usługi, szybkość transferu danych i jakość połączenia.

Dobrym sposobem na polepszenie dochodowości usługi mobilnego internetu byłaby sprzedaż gotowych usług, bez precyzowania limitu transferu. Pomocne operatorowi mogą być w tym przypadku narzędzia, które bez naruszania prywatności rozpoznają typy usług i sterując pojemnością sieci optymalnie przydzielają jej zasoby poszczególnym klientom. Taka sytuacja stwarza operatorowi szansę budowy nowoczesnych modeli biznesowych. Takie rozwiązanie dobrze sprawdziło się za granicą np. w Szwecji.

Kluczem do świadczenia usług, których oczekują klienci jest wykorzystanie przez operatora najnowszych mechanizmów zarządzania ruchem (QoS), które umożliwiają operatorowi świadczenie usługi dostępu mobilnego bez limitów. Stanie się tak dlatego, że operator nie będzie zmuszony podwyższać cen obsługi wysyłki danych w sieci.


TOP 200