Infrastruktura centrum danych: dodatkowe funkcje i energooszczędność
-
- Sylwester Igras,
- 15.03.2010
Równie ważne, jak utrzymanie odpowiedniej temperatury, jest zapewnienie właściwej wilgotności w pomieszczeniu serwerowni, ponieważ jej zbyt niski poziom może być również przyczyną uszkodzeń urządzeń IT wskutek powstawania wyładowań elektrostatycznych. Dlatego coraz częściej w centrach przetwarzania danych stosuje się rozwiązania chłodzące dedykowane do systemów teleinformatycznych, gdyż są bardziej wydajne oraz zapewniają właściwy poziom wilgotności w przeciwieństwie do zwykłych układów klimatyzacyjnych.
Adaptacyjność i ochrona infrastruktury
Wyposażenie centrów przetwarzania danych powinno być przygotowane na zmiany. Rozwój technologii informatycznych oraz szybko zmieniające się otoczenie biznesowe wymuszają konieczność dopasowania systemu teleinformatycznego. Wielkość centrów danych jest projektowana na warunki szczytowe, które są osiągane bardzo rzadko. W rezultacie wydajność robocza przy pełnym obciążeniu nie jest prawidłowym wskaźnikiem rzeczywistej wydajności pracy. Zmniejszenie różnicy między zapotrzebowaniem a dostawą energii ma ogromny wpływ na energooszczędność. Montaż wszystkich komponentów w znormalizowanych szafach przemysłowych lub stojakach oraz stosowanie rozwiązań modułowych umożliwiają wprowadzanie zmian w konfiguracji, minimalizując początkowe nakłady inwestycyjne oraz zapewniając większą dostępność.
Coraz częściej, aby zabezpieczyć systemy teleinformatyczne przed pożarem, stosuje się specjalne kabiny, które są umieszczane w budynku (tzw. ITRoom). Takie pomieszczenie stanowi skuteczną przeszkodę dla ognia i wody. Zwykle tego typu kabiny mają konstrukcję modułową i można je rozbudowywać w dowolnym kierunku. Główną funkcją ITRoom jest zabezpieczenie przed pożarem, lecz rozwiązanie to chroni również przed wodą używaną do gaszenia, tłumi pola elektromagnetyczne oraz stanowi zabezpieczenie przed pyłami.
Aleksander Redlich, prezes FAST Group Sp. z o.o.
Takie elementy jak efektywność energetyczna, skalowalność infrastruktury, jeśli są dobrze przemyślane i zaplanowane, dadzą w efekcie spore oszczędności, ale wymagają większego zaangażowania na początku. Z mojej analizy ostatnich przetargów w zakresie data center wynika, że żaden z inwestorów nie zadbał o analizę pełnego TCO w ciągu zaplanowanej długości eksploatacji centrum danych.
Dostępne są już pierwsze zalecenia dotyczące efektywności energetycznej w centrach przetwarzania danych, opublikowane przez Komisję Europejską. Tym razem oznacza to, że urzędnicy pierwsi pomyśleli o długotrwałym interesie inwestorów, co jest rzadkim przypadkiem.
Uważam, że każdy nowy inwestor data center powinien uzyskać opinię na temat efektywności energetycznej od konsultanta i wstępne szacunki dotyczące zwiększenia początkowego poziomu inwestycji vs oszczędności eksploatacyjne. Taki materiał, nawet dla dyrektora finansowego będzie już na tyle klarowny, żeby podjąć świadomą decyzję.
Kolejnym elementem, na który podczas budowy data center nie zwraca się uwagi, to skalowalność. Najczęściej inwestor nie ma w planie od razu "zasiedlić" docelowo całej powierzchni data center. Z drugiej strony dział techniczny, aby nie mieć w przyszłości problemów z wygospodarowaniem środków na rozbudowę, forsuje zakup docelowej infrastruktury. Takie działanie nie ma sensu zarówno z technicznego, jak i finansowego punktu widzenia. Wypracowanie spójnej wizji inwestycji wspólnie przez zespół techniczny i decydentów finansowych, pozwala zoptymalizować inwestycję pod wszystkimi względami.
Warto również właściwe określać poziom dyspozycyjności (mierzony w procentach), będący synonimem jakości centrum danych. Tam, gdzie możliwe są zaplanowane przerwy konserwacyjne, nie ma sensu ponosić bardzo wysokich nakładów. A tam, gdzie za przestój systemu trzeba ponieść duże koszty - warto zrobić infrastrukturę o wysokiej dyspozycyjności.
