Elastyczne informacje - nowoczesne zarządzanie wytwarzaniem

Od tayloryzmu do informacjonizmu

Ogólnie można stwierdzić, że elastyczny system produkcji łatwo adaptuje się do dynamicznych wymagań rynku poprzez możliwość ekonomicznego wytwarzania zmiennego asortymentu wyrobów, również w małych seriach. Taki paradygmat zarządzania produkcją oznacza odejście od idei tayloryzmu, która przez dziesięciolecia XX wieku była fundamentem organizacyjnym nie tylko dla przedsiębiorstw, lecz także całej cywilizacji.

Taylor proponował podział procesów pracy na standardowe czynności, co zaowocowało wynalazkiem taśmy produkcyjnej. Zakłady Forda, które stosowały taką formę organizacji wytwarzania, miały - według dzisiejszych kryteriów - zerową elastyczność: długi czas produkowano tylko jeden typ samochodu w jednym kolorze - słynny czarny Ford T. Współczesne firmy samochodowe mogą wytwarzać jednocześnie różnorodne mutacje pojazdów, co powoduje, że często auto opuszczające wytwórnię jest jedynym w swoim rodzaju egzemplarzem zrealizowanym według indywidualnych życzeń klienta.

Ponadto opłacalność elastycznej produkcji jest wyższa niż w przypadku wytwarzania jednego rodzaju wyrobów, co tylko pozornie stoi w sprzeczności z ekonomicznymi kanonami głoszącymi najwyższą rentowność wytwarzania masowego, nie wymagającego intensywnego przezbrajania maszyn i zmian technologii. Nie jest bowiem sztuką produkować "na magazyn". Sztuką jest sprzedać. A przy rosnącej konkurencji, globalizacji i dynamicznie zmieniających się wymaganiach klientów nie da się tego celu osiągnąć bez elastyczności.

Inaczej było w czasach Taylora. Istniały już zręby społeczeństwa przemysłowego, ale było ono często "wygłodzone" materialnie, jeśli chodzi o serię nowych wynalazków, jakie pojawiły się właśnie przed 100 laty. Ważne było, by dużo i szybko produkować. Klienci czekali na towar. Zasada "specjalizuj i centralizuj" wydawała się wówczas najefektywniejszą formą działania, a podobne doświadczenia przenoszono na inne obszary ludzkiej aktywności. Na modłę standaryzowanych, zhierarchizowanych i sztywnych struktur tworzono oświatę, lecznictwo i administrację państwową. Handel i transport, łączność, a nawet sferę rozrywki i wypoczynku.

Efektywność masowej i standaryzowanej produkcji zaprezentował już Napoleon. Polecił on wytwarzać dla swej armii tylko dwa rozmiary butów: "małe" i "duże". Pierwsze miały wielkość średniej stopy mężczyzny, drugie zaś były 3 numery większe. Dodajmy, że lewe i prawe buty były robione identycznie. Historia dowiodła, że i w takim obuwiu można było sprawnie dojść do Moskwy, a nawet jeszcze szybciej stamtąd uciekać (?!). Dodatkową zaletą unifikacji było to, że buty zabitego żołnierza (chcąc nie chcąc) musiały pasować na jego żywego kolegę. Tak więc Taylor i Ford nie odkrywali koła całkowicie na nowo, ale je istotnie udoskonalili, powodując, że mogło się ono znacznie szybciej kręcić. W efekcie jesteśmy świadkami stopniowej zmiany paradygmatu zarządzania: od tayloryzmu do informacjonizmu (tab. 1).

Elastyczność informacyjna

Idea integracji stanowi podstawowy punkt wyjścia do dochodzenia do wysokiego stadium organizacji systemu produkcyjnego, jakim jest elastyczny system wytwarzania zintegrowany komputerowo - FMS/CIM. To właśnie informacja łączy takie technologie "C", jak:

  • CAP (Computer Aided Planning) - komputerowo wspomagane planowanie

  • CAD (Computer Aided Design) - komputerowo wspomagane projektowanie

  • CAM (Computer Aided Manufacturing) - komputerowo wspomagane wytwarzanie

  • CAQ (Computer Aided Quality) - komputerowo wspomagana jakość

  • CAS (Computer Aided Selling) - komputerowo wspomagana sprzedaż.

    Każdy system produkcyjny może być rozpatrywany jako zbiór elementów funkcjonalnych i relacji między nimi. Integracja jest rodzajem transformacji systemu, redukującej (na danym poziomie abstrakcji) liczbę jego elementów lub zwiększającej liczbę relacji zachodzących między nimi. Innymi słowy mówiąc, scalanie współdziałających ze sobą elementów systemu produkcyjnego odbywa się w dwojaki sposób: poprzez ich łączenie na drodze zastępowania mniejszą liczbą modułów lub tworzenie ściślejszych powiązań między nimi. Oba procesy mogą zachodzić równolegle z różnym nasileniem, przy czym zawsze zostaje zachowana lub poprawiona funkcjonalność systemu. Czynnik integracyjny określa typ takiej transformacji.


  • TOP 200