10 aplikacji mobilnych dzięki którym szpiegowanie stanie się łatwiejsze
- Computerworld,
- 09.02.2015
Amerykański Departament Sprawiedliwości nałożył ostatnio grzywnę w wysokości 500 tysięcy dolarów na CEO firmy StealhGenie za stworzenie aplikacji naruszającej prywatność innych osób. Aplikacja umożliwiała przechwytywanie większości danych z okolicznych smartfonów. StealhGenie nie jest jedyną firmą, która stworzyła narzędzia przeznaczone do szpiegowania, stalkingu i zdobywania informacji o innych ludziach. Oto 10 mobilnych aplikacji przyprawiających o dreszcze, o których dostępności zadecyduje prawdopodobnie ostateczny wyrok w sprawie StealhGenie.
Według FBI, oprogramowanie StealhGenie, stworzone i zainstalowane na odnotowanych telefonach komórkowych, ma za zadanie szpiegować użytkowników za pomocą mikrofonu aż w promieniu do pięciu metrów, monitorować ich smsy, e-maile i wiadomości poczty głosowej; uzyskiwać dostęp do zdjęć, filmów, książki adresowej, kalendarza oraz wyświetlać i monitorować ruchy użytkownika na mapie elektronicznej. Spółka odpowiedzialna za produkcję aplikacji twierdziła, że z jej rozwiązania korzystaliw większości ludzie, którzy chcieli dowiedzieć się jakimi sprawami zajmują się ich wspólnicy biznesowi, rodzice chcący mieć oko na swoje dzieci bądź przedsiębiorstwa monitorujące pracowników.
Jednym z najbardziej rozwiązań do szpiegowania (wg wyszukiwarki Google) jest aplikacja o nazwie Mobile Spy, obsługiwana w zasadzie przez wszystkie urządzenia mobilne dostępne na rynku. Opis usług MobileSpy zamieszczony na stronie internetowej jest dość obciążający dla firmy StealhGenie – „Zainstaluj małą aplikację bezpośrednio na telefon, który chcesz monitorować”. Program włącza się przy każdym uruchomieniu urządzenia, pozostaje w rozruchu i nie pokazuje się na liście uruchomionych aplikacji. Użytkownicy Mobile Spy mogą zdalnie włączyć mikrofon danego urządzenia czy też monitorować jego lokalizację.
Dla mniej zaawansowanych technologicznie powstała aplikacja na iOS „Mobilny przewodnik, czyli jak szpiegować krok po kroku”, która ma za zadanie pokazać użytkownikom jak kontrolować wiadomości, e-maile, znaleźć ukryte hasła, oraz jak korzystać z programów szpiegujących i keyloggerów.
Ta aplikacja zyskała rozgłos na początku 2012 roku, dzięki skanowaniu danych o lokalizacji użytkowników Foursquare oraz Facebook i dostarczaniu informacji o wszystkich osobach w twoim otoczeniu. Problem polegał na tym, że aplikacja Girls Around Me (pomimo nazwy dotyczyła również mężczyzn) nigdy nie prosiła o zgodę na dostęp do pobieranych danych, jak i nie wyświetlała się jej użytkownikom. Naruszało to politykę prywatności Foursquare, nie mówiąc już o własności osobistej innych osób. Niedługo po tym incydencie Foursquare uniedostępniło aplikację dla Apple i API, oraz wycofało ją z App Store.
Kolejną aplikacją rażąco naśladującą szpiegostwo jest TopAppSpy, która obiecuje „ujawnienie prawdy” na iOS, Android i Blackberry, a nawet kontrolę rozmów na temat usług przesyłania wiadomości innych firm przez aplikacje Viber, WhatsApp, Skype oraz Facebook Messenger.
Jednym z głównych zarzutów przeciwko Google Glass jest fakt, że nie zawsze wiadomo kiedy są robione zdjęcia bądź nagrywane filmy. Winky oferowało większą dyskretność poprzez możliwość robienia zdjęć za pomocą mrugnięcia przy włączonym urządzeniu. Bez tej aplikacji, użytkownicy muszą wydać polecenie głosowe lub ręką nacisnąć przycisk z boku urządzenia. Ostatecznie upiekło się Google, ponieważ funkcję mrugnięcia dodało do oprogramowania jako „dodatek eksperymentalny”.
NameTag to kontrowersyjna aplikacja wykorzystywana do rozpoznawania twarzy. Program szuka zdjęć w bazach danych popularnych portali społecznościowych, serwisach randkowych oraz w wielu kryminalnych bazach danych, a nawet w Krajowym Rejestrze Przestępców Seksualnych. Google szybko zlikwidował aplikację uzasadniając, że programiści Google Glass naruszyli ich politykę. Przedsiębiorcy NameTag byli pozornie świadomi, że aplikacja nie będzie wspierana przez Glass, więc wyrazili zainteresowanie ich konkurentami, którzy nie mieli takich ograniczeń.
W 2010 roku firma Astonishing Tribe wypuściła na rynek mobilną aplikację demo Recognizr, która tworzyła model 3D w oparciu o zdjęcia danej osoby, a następnie szukała dopasowania w obrębie sieci społecznych. Wykorzystując system łączący świat rzeczywisty z generowanym komputerowo (Augmented Reality) wyświetlała łącza do kont społecznych. Aplikacja nigdy nie została upowszechniona dla użytku publicznego, a w 2010 roku Astonishin Tribe zostało nabyte przez Research In Motion. Nawet jeśli wersja Blackberry jest opracowywana, to minie jeszcze dużo czasu, zanim wejdzie na rynek.
Strona internetowa BeenVerified.com (oferuje aplikację zarówno na iOS jak i Androida) pozwala na darmowy przegląd historii kryminalnej (publiczne dane) raz w miesiącu - a następnie korzystanie z niej za pobraniem opłaty niczym za prywatnego detektywa. Opis w Google Play jest dość wymowny: „wyobraź sobie, że siedzisz w barze i dowiadujesz się całej prawdy o osobie, która właśnie kupiła ci drinka… w krótkiej przerwie zanim ta wróci z toalety”.
Trick or Tracker jest narzędziem przeznaczonym do śledzenia lokalizacji dzieci bawiących się podczas Halloween, ale aplikacja prawdopodobnie działa również w inne dni. Według Market Watch, aplikację należy zainstalować na smartfonach dzieci jak i rodziców, a następnie można śledzić lokalizację za pomocą GPS, lub ustawić automatyczne wysyłanie wiadomości tekstowych z informacją o lokalizacji co 15 minut.
Computerworld dostarcza najświeższe informacje, opinie, prognozy i analizy z branży IT w Polsce i na świecie.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]