Performance Rating w końcu działa poprawnie i nie skacze o dwa punkty w tę i z powrotem przy każdym odświeżeniu. W teście nasza dwurdzeniowa maszyna uzyskała mocną trójczynę - byłoby lepiej, gdyby nie mikra ilość pamięci operacyjnej (512 MB) i partycja o pojemności zaledwie 12 GB (katalog Windows zajmuje ok. 7 GB). System pochwalił nas nawet za kartę graficzną - otrzymaliśmy 5,9 punktu.

Co ciekawe, przy testach wydajności OS poinformował nas, że korzystamy z nieoptymalnych ustawień wyświetlania - mamy za mało pamięci, by szarżować z Glassem - i dlatego menu mogą pokazywać się powoli, a wideo będzie przerywało.

Ważne: część funkcji przeniesiono do Microsoft Management Console i podlinkowano gdzieś w interfejsie - pomysł dobry, bo uwalnia użytkownika od tworzenia własnego profilu MMC i błądzenia wśród pluginów. Ciągle jednak mamy wrażenie, że praca z katalogiem /etc jest wygodniejsza...

Panel sterowania

W Panelu sterowania pojawiły się nowe, ciekawe opcje. Bardzo szczegółowy jest panel pozwalający na wybór, jak będzie przebiegało automatyczne uruchamianie (Autoodtwarzanie) nośnika. Sprawnie działa także moduł umożliwiający pracę z większymi czcionkami - bardzo istotny dla ludzi starszych i słabowidzących. Po raz pierwszy wyższe dpi nie oznacza paskudnie oszpeconego interfejsu (patrz: Windows XP i poprzednicy). Niestety, aby cieszyć się większymi fontami musimy przeładować system operacyjny...

Użytkownikom dzielącym łącze internetowe za pomocą routera na pewno przypadnie do gustu opcja Network map - dostępna już w poprzednich buildach - która nie tylko wyświetla sposób połączenia komputera z Internetem, ale też diagnozuje problemy (sprzętowe, programowe) i, o dziwo, potrafi zaproponować sensowne rozwiązanie ewentualnych problemów.