Skąd miasta mają wziąć prąd

Węgiel, biomasa i paliwo jądrowe

Rynek dnia bieżącego a projekty IT

Program działań wykonawczych "Polityki energetycznej Polski do 2030 r." ustala działanie o kapitalnym znaczeniu dla firm energetycznych, ich klientów i przemysłu teleinformatycznego. W najbliższych latach mają znaleźć zastosowanie "techniki zarządzania popytem stymulowane poprzez zróżnicowanie dobowe cen energii elektrycznej na skutek wprowadzenia rynku dnia bieżącego oraz przekazanie sygnałów cenowych odbiorcom za pomocą zdalnej dwustronnej komunikacji z licznikami elektronicznymi". Oznacza to spory wzrost nakładów na inwestycje teleinformatyczne w najbliższych latach, zwłaszcza że rząd chce uruchomić wspomniany rynek dnia bieżącego już w 2010 r. W związku z tym operatorzy systemu przesyłowego energii elektrycznej mają wdrożyć nową architekturę rynku energii elektrycznej. Od roku 2011 r. ich obowiązkiem stanie się stosowanie liczników elektronicznych umożliwiających przekazywanie sygnałów cenowych odbiorcom energii (więcej na ten temat w raporcie na str. 14).

Konflikt w Wielkopolsce uświadamia, co nas czeka, gdy zacznie się ogólnonarodowa debata nad budową elektrowni jądrowych. Według upublicznionej niedawno "Polityki energetycznej Polski do 2030 roku", takie elektrownie zaczną działać za 10 lat, aby po kolejnych 10 latach udział energii jądrowej uwidocznionej w strukturze energii pierwotnej (patrz "Słownik energetyczny") osiągnął ok. 6,3%. Niby niewiele, aczkolwiek wówczas elektrownie jądrowe mają produkować energię elektryczną o mocy 4800 MW wobec 21587 MW uzyskiwanej z węgla brunatnego i węgla kamiennego (odpowiednio 15,7% i 57% mocy wytwórczej całej polskiej energetyki w 2030 r.).

"Mając na uwadze rosnące w skali świata zapotrzebowanie na energię elektryczną - wzrost szacowany jest na 2-3% rocznie - węgiel jest obecnie jedynym surowcem energetycznym pozwalającym na w miarę stabilne zaspokojenie potrzeb w perspektywie 200 lat" - uznał prof. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego na naszej konferencji "Państwo w mikro- i makroskali. Metropolie rządzą światem". Inaczej jest z gazem ziemnym i ropą naftową, których zasoby ulegną wyczerpaniu odpowiednio za 60 i 45 lat. Zdaniem prof. Jerzego Buzka, dzięki węglowi, Polska to najbardziej niezależny i bezpieczny energetycznie członek Unii Europejskiej. Oczywiście zagrożeniem są efekt cieplarniany i inne niepożądane skutki ekologiczne, ale mogą one zostać zminimalizowane, gdy osiągniemy wysoką sprawność energetyczną, zastosujemy na masową skalę kogenerację i czyste technologie węglowe (IGCC i CCS).

W "Polityce energetycznej Polski do 2030 roku" - za podstawowe kierunki polskiej polityki energetycznej - uznano poprawę efektywności energetycznej, wzrost bezpieczeństwa dostaw paliw i energii, dywersyfikację struktury wytwarzania energii elektrycznej poprzez wprowadzenie energetyki jądrowej, jak i rozwój wykorzystania odnawialnych źródeł energii, w tym biopaliw, rozwój konkurencyjnych rynków paliw i energii oraz ograniczenie oddziaływania energetyki na środowisko.


TOP 200