Samsung zapłaci Apple odszkodowanie, ale to nie koniec wojny patentowej
- 04.12.2015, godz. 13:13
Wojna patentowa pomiędzy Samsungiem i Apple trwa. Firma Tima Cooka odniosła właśnie małe zwycięstwo, ale nie jest to jeszcze koniec prawnych batalii pomiędzy dwoma gigantami mobilnego rynku.
Samsung i Apple od lat kierują przeciwko sobie pozwy sądowe. Chociaż koreański gigant jest jednym z podwykonawców iPhone'a, to produkowane przez nią smartfony z rodziny Galaxy S są jednocześnie największą konkurencją dla produktów firmy Tima Cooka na rynku mobilnym.
Apple oskarżyło Samsunga o wiele rzeczy, w tym kopiowanie designu urządzeń oraz o naruszanie patentów. Sąd w San Jose uznał roszczenia firmy z Cupertino za zasadne i uznał, że firma z Korei Południowej powinna zapłacić swojemu amerykańskiemu konkurentowi odszkodowanie.
Zobacz również:
Po przegranej Samsung kilkakrotnie składał apelację. Sprawa trwająca od 2011 roku - kiedy to sąd zasądził 1 mld dol. kary - wreszcie ruszyła. Koreańska firma zdecydowała się zapłacić 548 mln dol. z tytułu naruszeń, a 14 grudnia pieniądze mają trafić na konto Apple.
Wojna patentowa nie jest jednak jeszcze zakończona. Samsung zaznaczył, że chociaż zdecydował się zapłacić odszkodowanie, to nadal na drodze sądowej będzie się starał o uniewinnienie. Jeśli firmie uda się przekonać sędziów do swoich racji, to będzie domagać się zwrócenia przez Apple części lub całości pieniędzy.
Przedstawiciele Samsunga twierdzą, że mają szansę na odzyskanie pieniędzy. Jednym z powodów ma być to, że jeden z patentów o jakie toczył się spór w 2011 roku został już unieważniony.
źródło: venturebeat.com