Grosz do grosza...

Badania pokazują, że firmy z polskiego sektora usług profesjonalnych mają problemy z uzyskaniem wysokich marż, charakterystycznych dla rynków bardziej dojrzałych. Za koniecznością poprawy kontroli rentowności działań oraz usprawnienia procesów zarządzania i harmonogramowania prac dobitnie przemawia fakt, że w minionym roku wiele firm zanotowało spadek marż działalności. Przedstawiciele ponad połowy (53%) firm uwzględnionych w badaniu Todis stwierdzili, że ich działalność charakteryzuje rentowność niższa niż 30%. Poza tym, mimo odgórnych nacisków na kontrolę kosztów prac projektowych, stosunkowo niska waga przywiązywana jest do relatywnie niskich kosztów. Pomijane są m.in. drobne wydatki, które w skali działalności całej firmy mogą stanowić istotną pozycję kosztową. Tego typu działania zaciemniają obraz na temat sytuacji w firmie. "Mając na uwadze deklarowaną niską rentowność projektów, istotne jest zwracanie uwagi na oszczędność na poziomie najdrobniejszych kosztów, które w skali całej firmy stają się ogromnym obciążeniem. Niska rentowność może być też efektem błędnej alokacji zasobów. Z kolei poprawa rentowności jest pochodną uruchomienia skutecznych procedur i systemów kontrolujących projekty" - uważa Tomasz Witbrot.

Duży potencjał istnieje w obszarze zarządzania pracą specjalistów zaangażowanych w prace projektowe. Ponad 30% firm nie analizuje zaangażowania pracowników w projekty bądź opiera się na ogólnych informacjach. Tylko 40% ankietowanych deklaruje korzystanie z kart czasu pracy. W co trzeciej firmie tego typu analizy odbywają się, bazując na indywidualnych rozmowach z przełożonymi. Eksperci podkreślają, że w miarę intensyfikacji prac projektowych i rozwoju portfela projektów takie rozwiązania często przestają wystarczać i zmniejszają sprawność całej organizacji. "W firmach usługowych spotykamy się ze zjawiskiem tzw. syndromu ślepoty projektowej. Ponad 65% menedżerów biorących udział w badaniu przyznaje, że nie zna poziomu efektywności swoich pracowników. Duża grupa w ogóle ich nie liczy" - mówi Tomasz Witbrot. Co ciekawe, ponad 30% firm nie mierzy również zaangażowania pracowników w projekty lub opiera się na ogólnych sprawozdaniach, co bardzo często przekłada się na duże straty i obniża rentowność projektów. W takiej sytuacji trudno dokonywać usprawnień, gdy nie wiemy, jaka jest rentowność konkretnych przedsięwzięć, pracowników czy całej firmy.