Ponad standardy Wi-Fi
- Kamil Folga,
- 27.09.2011, godz. 08:45
Modyfikacje 802.11 a/b/g
Zanim dokonała się rewolucja w postaci wprowadzenia standardu MIMO, podwaliny pod udoskonalenia systemów Wi-Fi wprowadzono do specyfikacji 802.11g. Pośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy było długie oczekiwanie na normę 802.11n. Standard 802.11b nie doczekał się znaczących udoskonaleń. Ulepszenia w 802.11g pozwalały teoretycznie przyspieszyć połączenia do 108 Mb/s, a niektóre nawet do 150 Mb/s. W rzeczywistości możliwa była do osiągnięcia realna przepustowość na poziomie 40-60 Mb/s.
Polecamy: Wybieramy rozwiązanie do ochrony WLAN
Jednym z pierwszych układów rozszerzających możliwości 802.11g był Atheros Super G, zaprezentowany w 2003 r. Układ ten wykorzystywał kontrowersyjną opcję umożliwiającą łączenie kanałów radiowych. Funkcjonalność pozwalała na zastosowanie w transmisji dwóch kanałów radiowych. Dane były wysyłane poprzez oba kanały jednocześnie. Rozwiązanie to spotkało się jednak ze znaczną krytyką. Powodem była sprzeczność z regulacjami w niektórych krajach, które zabraniały stosowania takiego rozwiązania. Funkcjonalność redukowała także przepustowość do sąsiadujących klientów, wykorzystujących kanały zgodnie ze standardem. Specyfikacja 802.11g umożliwia zastosowanie 13 kanałów, ale tylko trzy z nich nie nakładają się. By pracować bez interferencji w danej lokalizacji, można wykorzystywać kanały 1, 6 oraz 11. Układy Super G łączyły kanał 6, połowę kanału 1. oraz połowę 11., powodując degradację wydajności sąsiadujących sieci.
Polecamy: Przyspieszanie Wi-Fi dla początkujących
Super G powodował znaczące problemy w rzeczywistym środowisku, więc Atheros zmodyfikował działanie układu. Zamiennie wprowadzono funkcjonalność nazwaną "Dynamic Turbo". Nowa opcja pozwalała na pracę z rzeczywistą przepustowością na poziomie 40 Mb/s bez łączenia kanałów oraz ok. 60 Mb/s przy włączonej opcji łączenia kanałów. W tym rozwiązaniu oprogramowanie automatycznie przeszukiwało kanały bezprzewodowe i umożliwiało łączenie kanałów, gdy poziom ruchu z sąsiadujących sieci był niewielki.
Polecamy: Wi-Fi Direct: ciąg dalszy nastąpi(ł)
Podobne rozwiązanie zaprezentowała Texas Instruments w postaci technologii G-Plus. Odpowiedzią Cisco była SpeedBooster, technologia oparta na układach Broadcom AfterBurner. Do zwiększenia szybkości używana w tym przypadku była kompresja oraz techniki minimalizacji narzutów bezprzewodowego połączenia. SpeedBooster pozwoliła zwiększyć wydajność sieci 802.11b/g o niemal 70%. Ważne jest, że ta technika działała zarówno ze standardem 802.11b, jak i 802.11g. Pozwalała też zwiększyć realną przepustowość do 34 Mb/s, w stosunku do 20-25 Mb/s uzyskiwanych ze standardowego 802.11g. Produkt był także wygodny dla innych sieci bezprzewodowych, ponieważ wykorzystywał tylko jeden kanał i generował minimalny poziom interferencji. Technologia AfterBurner zwiększała wydajność przez skrócenie nagłówka pakietu o 50% oraz koncentracji i transmisji pięciu pakietów razem dla każdego wysłanego nagłówka. Do rywalizacji dołączyła wkrótce firma Agere, prezentując system Turbo G. Nowe układy potrafiły zapewniać nawet 150 Mb/s przy wykorzystaniu technik programowych podobnych do AfterBurnera. Ponadto wdrożono mechanizm 802.11e, w celu redukcji narzutów oraz podziału ramek.