Zamiast wskazać miejsce przechowywania danych (SSD, SATA) dostajemy do wyboru klasę wydajności (premium, wysoką, średnią, niską lub archiwum), a system sam wybiera resztę. Dodatkowo, mamy możliwość wykonania analizy wpływu dokonanego wyboru na całość systemu.

Jest to najdroższy z testowanych systemów, ale w zamian oferujący kompletny zestaw usług i ogromną użyteczność, największą pojemność oraz łatwość wdrożenia administratorów.

Promise vTrak E610f i DataCore SANMelody 3.0

Zawiera dwa kontrolery FC 4Gbps oferujące RAID na poziomach 0, 1, 0+1 (lub 10), 5, 6, 50 (dwa lustrzane woluminy RAID5) lub 60. Obsługiwane dyski to SAS i SATA; instalacja napędów jest prosta, połączenie z systemem oraz inicjalizacja RAID-u są równie proste. Do testów zainstalowano osiem dysków SATA WD Raid Edition 500 GB i osiem dysków SAS Seagate Savvio 15 tys. obr./min 73 GB, tworząc wolumin RAID10 o rozmiarze 280 GB z dysków SAS i 3,5 TB RAID5 z pozostałych. Po zainstalowaniu oprogramowania, zestaw został skonfigurowany tak, by automatycznie przenosił dane z wysokowydajnej macierzy RAID10 do pojemniejszej RAID5, praktycznie używając tej pierwszej jako cache.

Chociaż najtańszy (3,5 TB gotowej przestrzeni za mniej niż 10 tys. USD) i szybki, system ten ma kilka wad. Pierwszą jest konieczność samodzielnego złożenia i instalacji, drugą - proces tworzenia nowego woluminu z kopii migawkowych (tutaj zajął on prawie 20 minut). Proces ten zależy zapewne od wydajności serwera, na którym system jest uruchamiany. Dla porównania, SANmelody uruchomiony został na jednordzeniowym procesorze 2.8 GHz i 2 GB RAM, natomiast Compellent ma dwa procesory Xeon Nehalem i 32 GB RAM.

Co wybrać?

Każdy z testowanych systemów ma swoją specyfikę i zapewne każdy znajdzie swoich fanów wśród administratorów. Dość ironiczne wydaje się, że jedyny system (kombinacja Promise/DataCore), który wyposażony został we wtyczkę do klienta VMware umożliwiającą zarządzanie nadzór, współdzielenie, klonowanie, replikację i modyfikację rozmiaru wirtualnych dysków pomiędzy fizycznymi serwerami oraz maszynami wirtualnymi, jest jednocześnie najtańszym z testowanych rozwiązań. DataCore udostępnia także darmową wersję próbną swojego oprogramowania, jako wirtualną nakładkę uruchamianą na Cirtix XenServer lub Microsoft Hyper-V, umiejącą obsłużyć do terabajta danych.

SANmelody oferuje znakomitą integrację z większością platform wirtualizacji, ale może przysporzyć nieco nerwów administratorowi, głównie ze względu na podział wsparcia technicznego na czterech dostawców (Promise, dyski, Windows i DataCore) oraz niecodzienne zachowania aplikacji. Ponieważ SANmelody uruchamia się pod kontrolą Windows i używa dowolnej przestrzeni dyskowej, którą "zobaczy", zestawienie wydajnego serwera będzie wymagać ostrożnego planowania i poszukiwań najbardziej odpowiedniego sprzętu.

System Promise/DataCore jest bardzo tani, a jednocześnie dostarcza wysokiej jakości usług oraz integruje się z większością platform do wirtualizacji. HP jest bardzo wydajny i oferuje szeroki pakiet usług wspomagających. System Dell/EqualLogic oferuje bardzo wiele usług powiązanych, niestety iSCSI i wirtualizacja nie zawsze są dobrym połączeniem. Compellent za pomocą swojego systemu udostępnia bardzo stabilną platformę, wysokowydajną i wyrafinowaną, która jest jednocześnie prosta w użyciu. System firmy Pillar Data daje nam rozwiązanie prawie idealne, również wysokowydajne, lecz za znacząco wyższą cenę.