Mariusz Jurczyk zapewnia, że wykonane instalacje pilotażowe stanowią źródło cennych doświadczeń w wielu obszarach związanych z przygotowaniem wdrożenia i dalszym utrzymaniem systemów inteligentnego opomiarowania. Zrealizowane prace pozwalają na ujednolicenie i optymalizację procesów biznesowych.

„W ramach obszaru technicznego w części wykonanych instalacji pilotażowych znaczny nacisk położyliśmy na weryfikację interoperacyjności, jak również skuteczności i poprawności komunikacji po sieci PLC. Wdrożone rozwiązania pozwalają w praktyce na stosowanie na sieci liczników dostarczanych od kilku dostawców w ramach jednego rozwiązania” – dodaje Mariusz Jurczyk.

Zobacz również:

• AI zmienia światowe aglomeracje

Inteligencja dla dużych i średnich

Inwestycje związane z inteligentnymi licznikami prowadzi także RWE Stoen Operator, dystrybutor energii w Warszawie.

„Do tej pory, realizując kilka pilotażowych projektów, RWE Stoen Operator zainstalował ponad 1 tys. inteligentnych liczników. W ramach tych projektów spółka testowała komunikację z licznikami, ich funkcjonalności oraz inne istotne parametry wpływające na ich pracę” – mówi Artur Stawiarski, dyrektor ds. zarządzania majątkiem sieciowym w RWE Stoen Operator.

W RWE Stoen Operator zdecydowana większość dużych i średnich odbiorców posiada już liczniki zdalnego odczytu, lecz mają one inne funkcjonalności niż urządzenia, które będą docelowo montowane u klientów indywidualnych. Konieczność instalacji liczników w tym segmencie wynika głównie z procesu zmiany sprzedawcy i obowiązku godzinowych rozliczeń.

Wcześniej informowano, że RWE Stoen Operator planuje instalację inteligentnych liczników u klientów indywidualnych wraz z całym systemem umożliwiającym zdalny odczyt danych. Wartość tej inwestycji w latach 2014–2015 to ok. 65 mln zł, z tego większość ma być wydana w 2015 r. Wdrożenie systemu AMI w Warszawie w latach 2014–2019 ma kosztować 424,2 mln zł. Roczne inwestycje w AMI w latach 2016–2019 są planowane na znacznie wyższym poziomie niż w latach 2014–2015. W latach 2017–2018 mogą przekroczyć 90 mln zł rocznie.

Kto zyskuje na inteligencji?

Programy instalacji inteligentnych liczników nie są tanie, trudno nie zadać więc pytania, czy są one dla grup energetycznych opłacalne. Te zgodnie odpowiadają, że tak.

„Wyniki przeprowadzonych dotychczas prac pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie, że inwestycja w system inteligentnego opomiarowania jest przedsięwzięciem opłacalnym dla OSD, klientów i szeregu innych interesariuszy funkcjonujących na rynku energetycznym w Polsce” – zapewnia Robert Masiąg z Energii Operator. Wskazuje, że doświadczenia Energii Operator z Kalisza, gdzie przez rok prowadzono szczegółowy program badawczy, pokazują opłacalność instalacji inteligentnych liczników.

Pierwszym pozytywnym efektem było zredukowanie o 10% różnicy bilansowej. Różnica bilansowa to suma strat technicznych, będących skutkiem zjawisk fizycznych towarzyszących przepływowi energii przez sieć, oraz strat handlowych (ograniczenie nielegalnego poboru, mniejsze zużycie energii przez system pomiarowy).