Obiecujące początki inteligentnych liczników

Kolejny pozytywny efekt to uzyskanie blisko

100-proc. skuteczności pozyskiwania danych do fakturowania (wobec 95% przy odczytach manualnych). Uzyskano również 100-proc. skuteczność wyłączeń i włączeń windykacyjnych (wobec 72% przy wyłączeniach manualnych). Dzięki zdalnym załączeniom klienci odzyskują zasilanie znacznie szybciej po przekazaniu sprzedawcy dowodu wpłaty, gdyż nie jest potrzebna wizyta montera. Ograniczono także wzrost reklamacji od klientów.

Od początku uruchomienia programu AMI Energa Operator pozyskała zdalnie 1,5 mln odczytów na potrzeby fakturowania, co oznacza 1,5 mln mniej wizyt inkasenckich.

Zobacz również:

  • AI zmienia światowe aglomeracje

Większa świadomość odbiorców energii

Mariusz Jurczyk z Tauron Dystrybucja przekonuje, że zainstalowane inteligentne liczniki dają przede wszystkim narzędzie (dane pomiarowe) do budowania świadomości użytkowania energii elektrycznej. Liczniki są gotowe na współpracę z rozwiązaniami automatyki domowej. Powoli ten standard wykonania instalacji domowej zaczyna pojawiać się w nowym budownictwie.

Tauron Dystrybucja stworzył swoim klientom możliwość dostępu do danych pomiarowych odczytanych z licznika poprzez stronę internetową oraz telefon komórkowy. Realizowane jest to za pomocą platformy eLicznik. Klient ma możliwość analizy zużycia energii elektrycznej za ostatnie dni, porównania zużycia za dany dzień z wartością średnią. Dodatkowo może ustawić sobie cele, a dokładnie, jaki poziom zużycia energii byłby dla odbiorcy akceptowalny. Po przekroczeniu tego progu odbiorca dostaje powiadomienie. „Klienci korzystający z tej formy otrzymali dostęp do informacji dotyczących zużycia energii. Rozwiązanie jest intuicyjne w obsłudze, pozwala także na podejmowanie działań i decyzji o charakterze proefektywnościowym (np. wymiana starego sprzętu AGD na nowsze urządzenia, charakteryzujące się mniejszą konsumpcją energii elektrycznej)” – mówi Mariusz Jurczyk.

Przekonuje, że wdrożenie nowego modelu opomiarowania wiąże się również z korzyściami dla dystrybutora energii elektrycznej. To przede wszystkim wprowadzenie cyklicznego rozliczania odbiorcy za zużytą energię elektryczną na podstawie rzeczywistych odczytów, a nie prognoz, a także łatwiejszy proces weryfikacji reklamacji klientów. Dodatkowo uzyskane informacje umożliwiają bilansowanie obszarów sieci. Kolejnym elementem jest poprawa bezpieczeństwa pracy sieci elektroenergetycznej, optymalizowanie procesu zarządzania rozpływami mocy w sieci dystrybucyjnej. Wdrożone rozwiązanie wpłynie również efektywnie na proces obsługi klienta (zdalny odczyt, zdalna zmiana taryfy), a także na uproszczenie procedury zmiany sprzedawcy, w konsekwencji powodując mniejszy koszt operacji na licznikach dokonywanych u klienta.

„Możliwość sprawdzenia w wykonanych instalacjach pilotażowych różnych technologii komunikacyjnych pozwala nam na dobór optymalnych technologii w przyszłości. Dziś właściwie wybór ogranicza się do trzech standardów, powszechnie stosowanych w świecie: OSGP, IDIS i PRIME. Każdy z nich cechuje się jednak innym poziomem wydajności, interoperacyjności, konkurencyjności producentów” – informuje Mariusz Jurczyk. Przypomina, że nie ma rozwiązania idealnego, ale wśród tych trzech standardów istnieją rozwiązania, które Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) pozwalają zminimalizować ryzyko stosowania na szeroką skalę, z zachowaniem poziomu interoperacyjności i otwartości na sieć domową.


TOP 200