Korzyści rosną wraz z ograniczaniem ryzyka

Ograniczyć ryzyko do zera

Adam Grzebieluch, wiceprezes Banku Ochrony Środowiska, nie dostrzega obecnie większych zagrożeń związanych z bezpieczeństwem. Mobilność jego zdaniem przynosi więcej korzyści niż ryzyka, które można utrzymać na odpowiednim poziomie dzięki zastosowaniu mechanizmów, narzędzi i aplikacji.

Korzyści rosną wraz z ograniczaniem ryzyka

PIOTR FĄDERSKI, COUNTRY MANAGER NA POLSKĘ, VMWARE.

Z badań, które zleciliśmy w Europie, wynika, że 40% pracowników biurowych i tak dane firmowe przechowuje poza firmą. Musimy właściwie ocenić skalę zagrożeń. Czy większym zagrożeniem jest prywatny laptop przyniesiony przez pracownika czy zagubiony laptop prezesa, na którym zapisano krytyczne dla firmy dane?

Dariusz Kułakowski, dyrektor generalny ds. technologii Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, przyznaje, że w przypadku jego organizacji ułatwieniem jest wielkość firmy, która zatrudnia 200 osób. Mimo to przyjęte procedury i tak zawężają możliwości wykorzystywania urządzeń mobilnych do dostępu do firmowych zasobów. Taki dostęp możliwy jest np. w trakcie wyjazdu służbowego.

Zobacz również:

  • Klucze passkey zapewniają bezpieczeństwo ponad połowie kont Google
  • Znamy zwycięzców tegorocznego rankingu App Store Awards

Z zalet oferowanych przez większą mobilność korzysta Zakład Ubezpieczeń Społecznych. „Efektywność procesów zmusiła nas do wykorzystania urządzeń mobilnych. W jakimś momencie zaczęliśmy zastanawiać się, która sytuacja jest bardziej ryzykowna: kiedy człowiek bierze pod pachę pięć segregatorów czy laptopa. O segregatory pracownik może nie dbać w wystarczający sposób, bo ich utrata nie powoduje odpowiedzialności finansowej, tak jak w przypadku laptopa. Okazało się, że przenoszenie danych na laptopie jest bezpieczniejszą metodą” – przekonuje Dariusz Śpiewak, członek zarządu ZUS odpowiedzialny za informatykę.

W ZUS z laptopów korzystają także kontrolerzy płatników składek. Dzięki temu mają możliwość korzystania z zasobów ZUS w trakcie kontroli. Dyski laptopów są szyfrowane. Dariusz Śpiewak twierdzi, że efektywność ZUS wzrosła wielokrotnie poprzez to, że w trakcie kontroli pracownicy mogą wprowadzić protokół bezpośrednio do systemu, zamiast wypisywania papierowych dokumentów. Z kolei ewentualny dokument z karą może trafić w ręce płatnika praktycznie w czasie rzeczywistym. Zdaniem Dariusza Śpiewaka, to w zasadzie nie tylko korzyść dla ZUS, ale także element podniesienia efektywności funkcjonowania państwa.

„Możemy się bać mobilności, ale nie da się już bez niej żyć i funkcjonować” – twierdzi Łukasz Bromirski, dyrektor techniczny, Cisco. Dzisiaj to właśnie rozwiązania mobilne pozwalają osiągać przewagę konkurencyjną, firmy i instytucje nie mogą tego ignorować. Bezpieczeństwo w dużej mierze uzależnione jest od tego, czy zaszyfrujemy dane i poddamy je odpowiedniej kontroli kontekstowej, a to firmy potrafią już robić.

Podobną opinię wyraża Adam Grzebieluch z Banku Ochrony Środowiska, kiedy mówi o ochronie danych. Jego zdaniem ryzyko związane z ochroną danych da się zmniejszyć do zera. „Jeżeli zdecydujemy się, żeby jakąś część warstwy aplikacyjnej chronić w 100%, możemy to zrobić. Nie w 99%, ale w 100%. To będzie kosztowało, będzie z tym trochę zachodu, ale jest to możliwe” – zapewnia Adam Grzebieluch.


TOP 200