Kable i maszty

Stagnacja może być wynikiem konserwatywnego oporu „zasiedziałych” operatorów, którzy zdobywając pozycje na rynkach krajowych nie chcą zmian, szczególnie takich, które wzmocniłyby skuteczność regulacji, a tym samym ułatwiłyby rozwój konkurencji. Regulator rynku może wówczas nie być w stanie skutecznie wdrożyć regulacji zapewniających każdemu swobodny wybór usługodawcy. Struktura rynku zakonserwuje się w oparciu o dotychczasowy układ sił. Oligopole będą hamować innowacyjność.

Europejska harmonizacja systemu regulacyjnego dla sektora sieci i usług łączności elektronicznej, w tym przesuwanie się pewnych funkcji regulacyjnych na poziom wspólnotowy, najprawdopodobniej będzie postępować, ponieważ jest miernikiem zdolności Europy do tworzenia wspólnego rynku. Czynnikiem przełomowym dla ewolucji polityki będzie pojawienie się operatorów oferujących jednolitą ofertę na rynkach ponadnarodowych.

Warunki dostępu do treści w sieciach telekomunikacyjnych będą miały bardzo istotny wpływ na kształt rynku w przyszłości, w kontekście ustalania się w relacjach unijnych i globalnych czynników przewagi pomiędzy producentami treści, sektorem mediów elektronicznych i operatorami infrastruktury telekomunikacyjnej. Jest jasne, że system zarządzania prawami autorskimi ukształtowany w początkach druku nie pasuje do coraz bardziej złożonych i swobodnych relacji w Internecie.

Opóźnienia w międzynarodowych uzgodnieniach w sprawie gospodarki widmem, których dotąd nie dało się sfinalizować przy okazji dyskusji o zmianie przeznaczenia niektórych zakresów widma, w tym spożytkowaniu tzw. dywidendy cyfrowej, mogą zahamować rozwój niektórych oczekiwanych systemów.

Dzisiejsza ocena warunków dozwolonej pomocy publicznej, związanej z finansowaniem przez samorządy sieci szerokopasmowych, musi się sprawdzić w przyszłości w praktycznych, komercyjnych warunkach. Interwencja publiczna może zniechęcać inwestorów alternatywnych, a w fazie operacyjnej tak powstałe sieci mogą się okazać się nieekonomiczne wobec tego, co chciałby skonsumować rynek. Może też zabraknąć woli politycznej lub mechanizmów prawno-decyzyjnych, by tak tworzone sieci w przyszłości komercjalizować.

Problem z rozwojem infrastruktury szerokopasmowej może mieć różne przyczyny, związane z ogólną sytuacją gospodarczą. Jeżeli nie uda się zrealizować planów powszechnej dostępności usług szerokopasmowych, pozwalających oferować interaktywną telewizję IP, telewizję wysokiej rozdzielczości, telewizję mobilną, wiele potencjalnie ważnych usług szerzej się nie rozwinie.

Rozwojowi usług i aplikacji w sieciach szerokopasmowych może przeszkodzić poważny, globalny wzrost cyberprzestępczości, podważający zaufanie do gospodarki elektronicznej. Bezpieczeństwo informacji stało się problemem złożonym w różnych aspektach prawnych, organizacyjnych, fizycznych, technicznych i kryptograficznych. Ściganie i przeciwdziałanie tego typu naruszeniom wymaga zgodnej współpracy międzynarodowej. Długotrwałe w skutkach przeszkody może wywołać zastosowanie w którymś z konfliktów międzynarodowych w szerszy sposób arsenału cyberwojny.

Każdemu bez ograniczeń

Biorąc pod uwagę 12-letnią perspektywę, trzeba przyjąć, że obserwowana już dzisiaj w wielu państwach tendencja do oferowania interaktywnego cyfrowego przekazu multimedialnego jest na tyle silnym bodźcem rynkowym, że znajdzie ona odbicie również w Polsce poprzez upowszechnienie szerokopasmowego dostępu. Polsce uda się osiągnąć średni europejski poziom dostępności usług, w oparciu o wydajne sieci, zapewniające integrację wielu różnych systemów i dostępność bezpiecznych aplikacji, telewizji wysokiej rozdzielczości i telewizji mobilnej. W sferze mentalnościowej, również dzięki zmianie pokoleniowej, usługi informacyjne (telekomunikacyjne) przestaną być traktowane jako dobro luksusowe, ale staną się medium pierwszej potrzeby, jak elektryczność, woda czy kanalizacja.


TOP 200