Jaki będzie Nowy Rok? - cz.2
- Anna Machol,
- 06.01.2003
Jadwiga Karol, dyrektor generalny DGT
Większość działań w sektorze skupi się na podniesieniu jakości obsługi klientów. W okresie zastoju gospodarczego każdy klient staje się wyjątkowo ważny. Stawiam zatem na trzy elementy: systemy CRM, usługi mobilne oraz integrację i konwergencję sprzętu i usług teleinformatycznych. Po okresie spowolnienia gospodarczego na pewno przyjdzie czas kolejnych inwestycji. Zwłaszcza że rozwój technologii nie dostrzega recesji. Nie liczę jednak na to, że sytuacja poprawi się szybko. Jeżeli przyszły rok przyniesie pozytywne zmiany, nastąpi to nie wcześniej niż w trzecim, czwartym kwartale. Jestem przekonana, że recesję przetrwają tylko ostrożni. Ale ważne jest też przygotowanie do gospodarczej hossy, która - jak słońce po burzy - musi przecież nadejść.
Andrzej Dopierała, prezes zarządu Hewlett-Packard Polska
W przededniu wejścia Polski do Unii Europejskiej, coraz więcej przedsiębiorstw i organizacji umie efektywnie korzystać z funduszy przeznaczonych na dostosowanie Polski do unijnych standardów. W tym upatruję szansę na lepsze wyniki firm IT w roku 2003. Mówiąc o dostosowaniu do Unii myślę przede wszystkim o sektorze publicznym, a więc zarówno o administracji, jak i o ochronie środowiska naturalnego, ale także o energetyce. Próbując przewidywać, w 2003 roku spodziewam się nieznacznego ożywienia koniunktury informatycznej, która zgodnie z zasadą sezonowości będzie szczególnie widoczna w drugim półroczu. Myślę jednak, że każdy kwartał tego roku będzie lepszy w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Liczę na wzrost jednocyfrowy, ale jednak wzrost.Grzegorz Tomasiak, dyrektor generalny IBM Polska
Sądzę, że w 2003 r. w technologii związanej z serwerami będziemy obserwowali ewoluowanie partycji statycznych do dynamicznych, ponieważ w wielu przedsiębiorstwach z dnia na dzień zmienia się zapotrzebowanie na moc pojedynczych partycji. Wzrośnie, moim zdaniem, wydajność serwerów uniksowych. Myślę także, że wzmocni się poparcie dostawców serwerów dla systemu Linux. Klienci mogą zainteresować się bardziej serwerami z grupy blade. Myślę, że większość firm z naszej branży wiąże duże nadzieje z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, a w konsekwencji z rozwojem sektora publicznego. Służby publiczne mogłyby wchłonąć bardzo dużą ilość informatyki, ale w obecnej sytuacji budżetowej nie jest to możliwe. Pierwsze sygnały ożywienia już nastąpiły. Projekty zwiększające popyt na produkty informatyczne, takie jak CEPiK, z pewnością muszą zostać zrealizowane jak najszybciej. Spodziewam się, że poprawa koniunktury niewątpliwie nastąpi w 2003 r.