Jako główną przeszkodę w rozwoju informatyki widzę niekompetencję i niski profesjonalizm decydentów oraz szerzącą się biurokrację i korupcję. Powoduje to wydłużanie się cykli decyzyjnych, błędne decyzje o zakupach, uniemożliwia długoterminowe planowanie inwestycji. Współpraca z wieloma urzędami i instytucjami państwowymi, to wielka mitręga dla szybko działającej prywatnej firmy.

Stanisław Winiarski, prezes Soft-tronik

Przeszkodą w rozwoju zastosowań informatyki jest zbyt mały poziom środków przeznaczany na inwestycje w informatykę, zwłaszcza w mniej zamożnych przedsiębiorstwach. Kupuje się cząstkowe rozwiązania, tańszy sprzęt. To wszystko nie działa tak, jak powinno, powoduje więc rozczarowania i zniechęcenie. Często ponowny wydatek. Zarządy tych firm muszą zrozumieć, że opłaca się kupować tylko kompleksowe sprawdzone - choć drogie - systemy informatyczne.

Przemysław Bultrowicz, kierownik działu informatyki Continental Can Radomsko

Za główny problem uważam opóźnienie rozwoju struktury telekomunikacyjnej i monopol Telekomunikacji Polskiej S.A. Negatywne konsekwencje może mieć nowy cennik opłat za połączenia z Internetem.

Jerzy Czajka, kierownik działu informatyki Fabryki Kabli Ożarów

Utrudnieniem jest przede wszystkim brak kultury informatycznej, zwłaszcza na poziomie sieciowym we wszystkich użytkowników: od dyrektorów do szeregowych pracowników. Drugim jest szwankująca telekomunikacja, która niweczy zalety i możliwości nawet najlepszych rozwiązań wprowadzanych na terenie przedsiębiorstwa czy banku. Dużo zatrzeżeń mam także w stosunku do usług serwisowych. Serwisanci też dopiero się uczą.

Tadeusz Stawicki, informatyk w Pierwszym Polsko-Amerykańskim

Banku w Krakowie

Uważam, że w rozwoju informatyki i jej zastosowań przeszkadza brak promocji w środkach masowego przekazu właściwego rozumienia informatyzacji. Zarządom przedsiębiorstw ciągle się wydaje, że informatyzacja polega na instalacji sprzętu. Zapominają o ważności oprogramowania oraz technologii informatyzacji (czemu ona ma służyć).

Zygmunt Grajkowski, wiceprezes ds. rozwoju Koma S.A.

Za główną przeszkodę w rozwoju informatyki i jej zastosowań uważam brak stabilnych źródeł finansowania dla polskich firm komputerowych. Ten powód uważam również za główną przyczynę nie w pełni zadowalającego rozwoju naszej firmy w 1995 r.

Adam Półgrabia, dyrektor Inwar S.A.

Najistotniejszym utrudnieniem rozwoju jest interwencjonizm państwa, szczególnie w dziedzinę życia gospodarczego, która była pierwszą zwolnioną z "nadzoru" państwowego.

Kuba Tatarkiewicz, konsultant DTP

Brak świadomości możliwości stwarzanych przez umiejętne posługiwanie się sprzętem komputerowym działającym w sieci.

Niedostateczny rozwój działań edukacyjnych w nowych obszarach, wykraczających poza wąsko pojmowany zakres informatyki i odzwierciedlających multidyscyplinarny charakter nauk obliczeniowych.

prof. Marek Niezgódka - dyrektor ICM przy Uniwersytecie Warszawskim

Brak profesjonalizmu w każdej dziedzinie (w zarządzaniu, szczególnie kapitałem, brak projektu menedżerów, brak doświadczenia w implementacji najnowszych rozwiązań itd.)

Tomasz Chlebowski, prezes TCH