To ogromny rynek, na którym chcą zapewne zaistnieć wszystkie firmy telekomunikacyjne działające w Polsce. Ich zdaniem, samorządy i administracja centralna będą bowiem chciały pracować z silnymi partnerami branżowymi. Będą raczej decydować się na zakup usługi, niż prowadzenia wszystkiego we własnym zakresie. "Rozmawiamy już z klientami o tych projektach, choć jest to oczywiście długi proces. Mamy doświadczenia np. z Austrii, gdzie - wspólnie z tamtejszym resortem sprawiedliwości - wybudowaliśmy sieć Tetra" - opowiadają przedstawiciele Alcatel-Lucent. W Polsce dyskusję na temat rozbudowy teleinformatycznej moderuje zaś międzyresortowy zespół ds. programu Polska Cyfrowa.

Czy samorządy są skłonne do współpracy? Zdaniem dostawców, nie trzeba ich specjalnie do niej przekonywać. Problemem jest tylko brak takich projektów, a więc i doświadczeń jak je prowadzić w Partnerstwie Publiczno-Prywatnym. A nie są one proste. Wymagają nabycia dużej wiedz. Dodatkowo zaangażowane są w nie środki publiczne, a to wymusza odpowiednie regulacje. Nie ma jednak szczegółowych przepisów, ani modeli biznesowych. "Trzeba przeprowadzić kilka wspólnych projektów samorządów i dostawców, aby wszystko się dotarło" - przekonuje Jarosław Bochiński. "Choć widać różnicę w podejściu administracji, a także nieco lepszych regulacjach, które pozwalają więcej osiągnąć w tej transzy środków unijnych" - dodaje.

Było już kilka pierwszych prób budowy miejskich sieci teleinformatycznych. Przykładowo Wrocław wybudował sieć szerokopasmową przy okazji rozwoju sieci ciepłowniczej. W Toruniu zaś przeprowadzono podobny projekt przy okazji budowy sieci wodnokanalizacyjnej. Każdą z tych prób należy uznać za sukces, choć na pewno kilka rzeczy można byłoby poprawić. Zabrakło też pomysłu co potem zrobić z wybudowaną siecią teleinformatyczna.