EURO 2012: czy grożą nam zamachy?

Równie bezpowrotne szkody mogłaby wyrządzić nieuprawniona ingerencja w system biletowy i kontroli dostępu na imprezy masowe. Niewłaściwe przygotowanie infrastruktury teleinformatycznej dla prasy oraz stacji radiowych i telewizyjnych na trybunach może być równie bolesne jak niezadziałanie innych systemów teletechnicznych obiektu sportowego, ponieważ znacznie wpłynie na prestiż całej imprezy i na wizerunek organizatorów.

Infrastruktura miejska musi dobrze działać

Nie wolno zapomnieć o innych elementach pośrednio związanych z obiektami sportowymi, takich jak: systemy sterowania komunikacją kolejową, metrem warszawskim i komunikacją miejską, a także sygnalizacją świetlną. Są to te obszary infrastruktury dróg dojazdowych i środków komunikacji, które pozwalają kibicom przemieszczać się pieszo oraz przy wykorzystaniu środków transportu zbiorowego. Naruszenie ich integralności, czy też przejęcie nad nimi kontroli może być kolejnym elementem wprowadzającym dezorganizację i zamieszanie. Niewłaściwe zabezpieczenie infrastruktury dworców komunikacji zbiorowej czy ułomne działania zabezpieczające podczas czasowego pobytu uczestników na terenie lotnisk, dworców autobusowych, portów morskich bądź brak takich działań może wywołać nieobliczalne skutki. Podobne konsekwencje mogą wystąpić w przypadku nieodpowiedniego zabezpieczenia węzłów komunikacyjnych transportu samochodowego na terenie kraju podczas przemieszczania się grup kibiców i uczestników. Niezwykle istotne jest zabezpieczenie Centrów Pobytowych i Hoteli Transferowych Drużyn, Międzynarodowego Centrum Nadawczego oraz wszelkich imprez towarzyszących turniejowi, jak również miejsc użyteczności publicznej, hoteli, campingów, w których grupować się mogą osoby przyjezdne i kibice poszczególnych reprezentacji.

Awaria w pobliskich zakładach chemicznych

Równie nieobliczalne konsekwencje miałaby celowo spowodowana awaria w zakładach produkujących i składujących niebezpieczne substancje chemiczne. Niejednokrotnie zakłady takie znajdują się zbyt blisko, by można było wyeliminować zagrożenie szkodliwego wpływu preparatów chemicznych na zdrowie osób przebywających na stadionie i w jego pobliżu. Czy w takim wypadku sam atak musiałby rzeczywiście nastąpić w ośrodku sportowym, czy też cel zostałby osiągnięty w wyniku wybuchu w pobliskim zakładzie chemicznym? Co prawda wprowadzono szereg przepisów określających zasady postępowania z tego typu materiałami niemal na każdym etapie produkcji, wykorzystania czy zagospodarowania pozostałości, jednak nie można wykluczyć nieprzypadkowej eksplozji w zakładach chemicznych, która pewnie sparaliżowałaby całą organizację turnieju.

Minimalizacja ryzyka zagrożeń związanych ze stosowaniem substancji chemicznych jest jednym z kierunków działań zakładów, w celu zapewnienia odpowiedniego bezpieczeństwa. Jednak czy automatyzacja i hermetyzacja procesów technologicznych, a także prawidłowe postępowanie z preparatami i substancjami chemicznymi oraz ich magazynowanie mogą w pełni zapobiec działaniom sabotażowym wspierającym potencjalny zamach terrorystyczny? Czy tzw. Krajowy System Wykrywania Skażeń i Alarmowania, jako wyspecjalizowany podsystem do przeciwdziałania i likwidacji skażeń chemicznych, biologicznych, promieniotwórczych i nuklearnych, jest na tyle sprawdzony i przetestowany, aby pozwalał na minimalizowanie potencjalnych skutków?

Terrorysta działa w ukryciu

Cały proces działań terrorystycznych może zostać tak planowany, sterowany i zarządzany, by stał się możliwie nieprzewidywalny, przez co przedwczesne ujawnienie zamierzonego ataku i tym samym przedsięwzięcie środków zaradczych nie będzie możliwe.


TOP 200