Jak działa wirtualizacja?

Wirtualizacja staje się powoli stałym elementem IT. Technologię tę implementują organizacje różnego rodzaju i wielkości, a także naniej oparte są usługi w chmurze. W wielu aspektach maszyna wirtualna działa i jest widziana z pozycji użytkownika tak jak fizyczny serwer. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, jak funkcjonuje hiperwizor i jak to może wpływać na sposób rozwiązywania problemów wydajnościowych. Nie da się po prostu otworzyć Menadżera Zadań i zobaczyć w ten sposób źródła problemu.

Polecamy Pojedynek platform wirtualizacyjnych

Zobacz również:

• 5 priorytetów, które obniżają koszty chmury i usprawniają operacje IT

Producenci oferują bezpłatne wersje hiperwizorów (np. VMware czy Microsoft). Nic lepiej nie pomoże oswoić się z wirtualizacją niż samodzielne testy. Warto poeksperymentować z infrastrukturą wirtualną i poznać jak działa planowanie zasobów - jak hiperwizor przydziela fizyczne zasoby. Stwórzmy proces, który zajmie CPU wewnątrz maszyny wirtualnej (np. za pomocą takiego skryptu), następnie zmodyfikujmy limity CPU dla tej maszyny i zobaczmy jak to wpłynie na wydajność. Dzięki takiemu prostemu doświadczeniu, będziemy lepiej przygotowani na sytuację kiedy pojawią się prawdziwe problemy z zasobami.

Jak pisać użyteczne skrypty?

Programowanie nie jest zastrzeżone tylko dla programistów. Zresztą nie da się chyba skończyć studiów związanych z IT bez napisania ani linijki kodu. Znajomość języka skryptowego w rodzaju Perl lub Python, bez względu na to jak się go wykorzystuje, jest niezwykle użyteczna. Jeżeli mamy do czynienia z jakimś powtarzalnym, nudnym zadaniem, można podjąć próbę zapisania go w postaci skryptu. Prawdopodobnie na początku zajmie to więcej czasu niż wykonanie tego zdania ręcznie, ale po zdobyciu pewnej wprawy znakomicie skróci czas wykonywania rutynowych zadań.

Polecamy Dziewięć zasad wytrawnego administratora Uniksa