Od momentu pojawienia się systemu iOS 16 i macOS Ventura, które zadebiutują jesienią, przeglądarka internetowa Safari będzie w stanie wyświetlać pliki obrazów AVIF. To tylko część wysiłków branży IT, mających na celu przyspieszenie internetu poprzez zmniejszenie rozmiarów plików. Przewiduje się, że coraz więcej stron internetowych zacznie stosować grafiki w formach zapewniających lepszą kompresję niż JPEG.

Sprawdź: Czcionki

Zobacz również:

• Google poprawi JPEG wyświetlane w internecie. Ma być lepsza jakość i mniejsza waga

Format pliku AVIF, który został już przyjęty przez przeglądarki Google Chrome i Mozilla Firefox, zmniejsza rozmiar dzięki bardziej zaawansowanemu określaniu, które szczegóły zdjęcia zachować lub odrzucić. Mniejsze pliki renderują się szybciej w przeglądarkach, a to sprawia, że strony wczytują się krócej. Internauci są więc dzięki temu bardziej zadowoleni, a same zdjęcia nie tracą w zauważalny sposób na jakości.

Wsparcie Apple'a dla tego formatu pojawiło się już w testowej wersji przeglądarki Safari Technical Preview. Teraz wiemy, że najnowsze wersje aplikacji będą już obsługiwać AVIF.

Zobacz: WhatsApp Web

AVIF to format opracowany przez Alliance for Open Media i może znacznie zmniejszyć zdjęcia w porównaniu z innymi formatami plików. Google np. informowała, że rozmiary plików AVIF są często o połowę mniejsze niż w przypadku plików JPEG o tej samej jakości obrazu. Netflix z kolei podkreślał, że bardzo ceni sobie "doskonałą wydajność kompresji AVIF i obsługę obrazów HDR".

Nie jest to jeszcze potwierdzone, ale bardzo możliwe, że Apple wprowadzi również opcję zapisywania zdjęć rejestrowanych iPhone'em w formacie AVIF. To z pewnością w dużym stopniu przyczyniłoby się do spopularyzowania tego formatu.

Obecnie AVIF rywalizuje głównie z takimi formatami jak JPEG XL, WebP 2 i HEIC.

Wsparcie Apple jest też dużym impulsem dla twórców stron internetowych. To dowód na to, że AVIF zyskuje zwolenników i kolejna przeglądarka internetowa zacznie go domyślnie obsługiwać. Zmiany nie nastąpią bardzo szybko, ale pewnie za 2-3 lata mnóstwo serwisów online zacznie polegać właśnie na takim formacie, odchodząc od JPEG.