Najdziwniejsze nazwy stanowisk pracy w przemyśle technologicznym
Chociaż branża IT od zawsze była innowacyjna i postępowa, a ludzie zajmujący się nią, nieco generalizując, nieco ekscentryczni, od ostatnich kilku lat tę dziwność można dostrzec nawet w nazwach stanowisk pracy. I w ten sposób mamy już tytuły takie jak „Cyfrowy Prorok” czy „Ewangelista” – najwidoczniej granicą przy wymyślaniu opisów ról w firmach IT jest sfera niebieska. I mimo, że nieustannie toczą się dyskusje na temat zalet i wad tych niecodziennych nazw, jedno jest pewne: one zdążyły się już przyjąć. Strona CIO.com sporządziła zestawienie 10 najdziwniejszych z nich.