Zatrzeć cyfrowe ślady
-
- 26.05.2009
Nawet jeśli uda się wystosować odpowiedni pozew, jest on trudny do przeprowadzenia, ze względu na wirtualną naturę Internetu, gdzie właściciel domeny i administratorzy informacji mogą znajdować się w różnych stanach, krajach, a nawet na różnych kontynentach. W niektórych krajach taka publikacja nie jest nawet wykroczeniem, więc skuteczność kroków sądowych będzie bardzo niska.
W praktyce lepszym podejściem jest zarzut naruszenia praw autorskich, który jest respektowany o wiele
bardziej niż naruszenie dobrego imienia czy wizerunku. Niektóre z instytucji usuwają podejrzane materiały dość szybko, czasami bez dokładnego sprawdzenia, więc takie podejście ma pewne szanse powodzenia. Znacznie skuteczniejszą drogą jest kontakt z administratorem strony, dostawcą Internetu, osobą lub instytucją, na którą zarejestrowana jest dana domena. Jeśli dotyczy to niewielkich publikacji, często uda się uzyskać zmianę kontrowersyjnego materiału na drodze polubownej, po przedstawieniu rozsądnych argumentów. Zamiast wytaczania spraw sądowych, lepiej wielokrotnie kontaktować się bezpośrednio, przedstawiając rzeczywisty powód kontaktu, unikając przy tym podejścia roszczeniowego.Można znaleźć wiele porad na temat prywatności przy przeglądaniu Internetu. Jedną z nich jest używanie specjalnych opcji przeglądarki. Przykładowo w Safari jest to Private browsing. Opcja ta wyłącza zapisywanie informacji o odwiedzanych stronach. Niestety nie kasuje ona cookies utworzonych podczas takiej sesji, co umożliwia wyśledzenie aktywności przez witryny internetowe. Usunięcie "ciasteczek" trzeba wykonać ręcznie, za pomocą odpowiedniej opcji przeglądarki.
Znacznie lepiej działa zakładka Incognito w Google Chrome. W odróżnieniu od Safari, Chrome dla takiej zakładki tworzy osobne środowisko dla cookies, przestaje zapisywać informacje o historii odwiedzanych stron czy pobieranych plikach. Po zamknięciu zakładki, tymczasowa zawartość cookies jest usuwana. Jednocześnie pozostałe zakładki działają normalnie, zapisując cookies w miarę potrzeb, zgodnie z ustawieniami użytkownika.
Z kolei w Firefox można skorzystać z ustawień automatycznego czyszczenia informacji osobistych na koniec sesji, dzięki czemu wyczyszczone zostaną ciasteczka, historia odwiedzanych stron i inne podobne informacje. Najdalej idącym rozwiązaniem anonimowego przeglądania jest skorzystanie z narzędzi Tor i Privoxy, umożliwiających zablokowanie wszelkich informacji, mogących identyfikować osobę przeglądającą dane zasoby. Przy pomocy sieci Tor, adres IP podlega maskowaniu, serwer Privoxy usuwa wszelkie informacje personalizujące użytkownika.
