Jak tłumaczy wiceprezes ZUS, jest to proces o tyle trudny, że konieczna jest migracja danych, których co miesiąc przybywa. ZUS co miesiąc musi też obsługiwać ponad 7,5 mln osób, które otrzymują wypłaty ze starego systemu. "Wybraliśmy najodważniejszy i najbardziej zautomatyzowany model przejścia. Jeśli czekalibyśmy na naturalne odejście osób, które otrzymują stare emerytury, byłyby one obsługiwane w KSI ZUS dopiero w roku 2040, a może 2050. Jeśli przenosilibyśmy dane w sposób nieautomatyczny, sukcesywnie, to przenieślibyśmy wszystko do KSI w roku 2016, a może 2018 r. My natomiast chcemy to zrobić do końca 2013 roku" - wyjaśnia Dariusz Śpiewak.

Przeniesienie "starych emerytur" do KSI i ich obsługa w nowym systemie obniży koszty utrzymywania całego systemu. W tej chwili rocznie na obsługę systemów Emir i Rentier ZUS wydaje ok. 200 mln zł, podczas gdy w KSI są to koszty ok. 100 mln zł. Migracja "starych emerytur" do KSI jest też powiązana z projektem, który ZUS uruchomił wraz z Pocztą Polską. Do tej pory dokumenty wymieniane pomiędzy tymi instytucjami były przesyłane w formie papierowej. Projekt o kryptonimie "depapieryzacja" polega na tym, że ZUS i Poczta będą przesyłały zbiory danych. ZUS będzie wysyłał do Poczty Polskiej dane na temat emerytur, Poczta Polska zaś będzie dzieliła ten zbiór na podzbiory i przesyłała do odpowiednich swoich oddziałów. Dopiero tam będą przygotowywane odcinki dla emerytów i rencistów. Do tej pory te wydruki przygotowywał ZUS, było to czasochłonne i kosztowne. Teraz - przy obniżonej opłacie - będzie to robiła za ZUS Poczta Polska.

Co dalej z KSI ZUS?

"Naszym zamiarem jest rozpoczęcie procesu regularnej eksploatacji i rozwoju tego systemu. Już teraz widzimy, że po zakończeniu umowy z Asseco niektóre moduły KSI będą wymagały modernizacji i zmian, chociażby ze względu na zmiany w ustawie o rachunkowości" - wyjaśnia Dariusz Śpiewak. Zakład chciałby jednak zakończyć projekt formalnie już w październiku. Nie będą jeszcze wtedy gotowe wszystkie moduły, m.in. te, które mają być zdefiniowane w wyniku ustaw i przepisów do roku 2014. One będą dorabiane już w ramach rozwoju systemu jako moduły, które będą korzystały z danych w systemie. "Bazę danych jako taką już mamy i teraz możemy ją poprawiać oraz ulepszać. Moduły aplikacyjne są w większości dostarczone i funkcjonują. Pozostała jeszcze kwestia wdrożeń kilku modułów i stałej modernizacji systemu" - dodaje Dariusz Śpiewak.

A co z umową z Asseco? Na to pytanie pomoże odpowiedzieć audyt KSI ZUS. Obecnie trwa przetarg na firmę, która go przeprowadzi. Oferty złożyły: firma Comp oraz konsorcja na czele z Deloitte, KPMG, Softtutor Consulting i Comarchem. W drugiej połowie marca powinna zostać wybrana firma, która będzie miała 2-3 miesiące na przeprowadzenie audytu. Audytor zweryfikuje KSI i współpracę ZUS z Asseco. Ma też zaprezentować możliwe scenariusze dalszego utrzymania i rozwoju głównych systemów KSI.