ZUS otwiera się na rynek

Kończy się umowa ZUS z Asseco Poland, spadkobiercą Prokomu, na budowę i rozwój KSI ZUS. Obsługi części głównej systemu nikt Asseco przez rok-dwa nie odbierze, ale ZUS chce otworzyć się na dostawców IT w innych obszarach.

Z dniem 10 października 2010 r. dobiegnie końca historyczna, zawarta 14 lat temu umowa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z Asseco Poland (d. Prokom Software) na budowę, rozwój i utrzymanie głównego systemu Zakładu - KSI ZUS. Padają zarzuty, że na budowę systemu wydano zbyt dużo pieniędzy, a on wciąż nie jest dokończony i zintegrowany, np. z systemami Emir i Rentier - których utrzymanie, swoją drogą, również jest kosztowne - obsługującymi tzw. stare emerytury. W powietrzu wisi też pytanie: co dalej z KSI ZUS? Czy Zakład, jak deklarowali jego przedstawiciele już w 2007 r., wybierze nowego partnera do rozwoju i utrzymania systemu?

Reformy kosztują

200 mln zł

rocznie ZUS wydaje na obsługę systemów Emir i Rentier, podczas gdy w KSI to koszty ok. 100 mln zł rocznie!

Zdaniem Dariusza Śpiewaka, członka zarządu ZUS ds. informatyki, koszt 3 mld zł, jakie do tej pory zostały wydane na budowę KSI ZUS i całej infrastruktury potrzebnej do jego funkcjonowania, to koszt w pełni adekwatny do skali projektu. Porównuje on KSI do innych, kompleksowych systemów wspierających obsługę spraw społecznych czy publicznych. "System IACS, stworzony na potrzeby Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, kosztował 1,5 mld zł, a służy do obsługi znacznie mniejszej liczby beneficjentów niż KSI ZUS" - podaje jako przykład. "Koszt obsługi jednego klienta przez nasz system jest 10 razy niższy niż koszt obsługi klienta w banku lub innej dużej instytucji finansowej" - dodaje Dariusz Śpiewak.

Dlaczego system po 13 latach budowy wciąż nie jest zakończony i zintegrowany z innymi systemami obsługującymi ubezpieczenia społeczne? Dariusz Śpiewak tłumaczy to faktem, że system powstaje w stale zmieniającym się otoczeniu prawnym. "Budowa KSI ZUS nie jest jeszcze zakończona, ponieważ nie zakończyła się reforma ubezpieczeń społecznych. Proces ten zakończy się dopiero w 2014 r." - wyjaśnia Dariusz Śpiewak. Niektóre moduły systemu mają już trzecią, a nawet czwartą wersję, ponieważ zmieniają się przepisy. Każda istotna zmiana w prawie niesie konieczność wprowadzania zmian lub zbudowania części modułów KSI od nowa.

Trudna migracja i depapieryzacja

Rozpoczął się jednak właśnie projekt migracji świadczeń ze starych systemów pochodzących z lat 90., dostarczanych przez ZETO, do systemu, który został dostarczony przez Asseco Poland w ramach umowy na budowę KSI ZUS. Dlaczego ZUS wziął się za to dopiero teraz? "Wcześniej ważniejsza była obsługa procedur wynikających z reformy, a przede wszystkim pieniędzy przychodzących, czyli płatników i ubezpieczonych" - odpowiada Dariusz Śpiewak. Proces migracji "starych emerytur" do KSI potrwa ok. 3-4 lat.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200