Wizy: L-1, konkurent H-1B

Pod obrady amerykańskiego Kongresu złożono propozycję regulacji, dotyczących limitu wydawania wiz L-1, używanych często jako furtka do sprowadzenia specjalistów spoza USA.

Posiadacz takiej wizy miał prawo do pracy na terenie USA nawet do 7 lat, a więc o rok dłużej niż to ma miejsce w przypadku wiz H-1B wystawianych na rzecz pracowników o unikalnych kwalifikacjach. Do tej pory tych dokumentów wjazdowych nie dotyczyły żadne ograniczenia, które były źródłem tak wielu kontrowersji w przypadku wiz H1-B.

Początkowo program L-1 był zaprojektowany z myślą o firmach, które ściągają do Stanów wykwalifikowanych specjalistów i kadrę kierowniczą, ze swoich zagranicznych oddziałów. Szybko jednak okazało się, że firmy często sprowadzały w ten sposób tanich specjalistów od swoich zagranicznych podwykonawców, omijając w ten sposób wszelkie limity i formalności związane z programem wiz H-1B. W ubiegłym roku rząd amerykański wystawił prawie 58 tys. wiz L-1, a więc ich liczba zbliżyła się do limitu wiz H1-B na najbliższe lata, określonego przez Kongres na 65 tys.

Zobacz również:

  • Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
  • Facebook bez treści informacyjnych w Kanadzie
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200