Sprzęt, a HD

To, co nas interesowało, to potwierdzenie przydatności EPII jako podstawy do zbudowania peceta służącego głównie do wyświetlania filmów HD. Jak już napisałem, sam procesor C7 nie ma szans na płynne wyświetlanie filmów HD nie tylko zakodowanych kodekiem MPEG2, ale również dużo bardziej wymagającym MPEG4 (H.264). Rozwiązaniem może tu być sprzętowe wsparcie procesora graficznego i takie rozwiązanie VIA zastosowała. Wbudowany w chipset rdzeń graficzny posiada silnik graficzny Chromotion, który realizuje szereg funkcji. Po pierwsze, sprzętowo ma wspomagać dekodowanie materiału MPEG-2, dokonywać zaawansowanego adaptacyjnego progresywnego skanowania, poprawy jakości obrazu poprzez usuwanie zniekształceń blokowych. Sprzętowa obsługa ma dotyczyć nie tylko MPEG2, lecz także 4 i WMV9 HD. VIA obiecuje, że procesor Chromotion bez problemu poradzi sobie z materiałem HD o pełnej rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli bez przeplotu (1080p, tzw. FullHD). Brzmi pięknie, tym bardziej, że cała platforma zadowala się zapotrzebowaniem na energię rzędu 14W i dodatkowo pracuje właściwie bezgłośnie (niewielki wentylator na dużym radiatorze nie powoduje praktycznie hałasu).

Praktyka

Testy rozpoczęliśmy zachowawczo, od próby wyświetlenia filmów DivX, Xvid oraz DVD-Video. EPIA nie ma z tym najmniejszych problemów - są one wyświetlane płynnie, obciążenie procesora jest bardzo niewielkie (rzędu 10%). Następnie przyszły próby wyświetlania filmów w wysokiej rozdzielczości. Tu zaserwowaliśmy EPII prawdziwy tor przeszkód, bowiem sprawdziliśmy, czy radzi sobie z plikami o rozdzielczości: 1280 x 720 pikseli (720p) - pliki w formacie MPEG2, 4 odtwarzane przy pomocy oprogramowania VLC Player (ma własne kodeki), PowerDVD oraz Media Player Classic (przy wspomaganiu pakietu CoreAVC, który jest znany z tego, że nawet na słabszych maszynach pozwala na oglądanie filmów HD). Sprawdziliśmy także czy EPIA płynnie odtwarza filmy zapisane jako strumień .ts w różnych rozdzielczościach (od 1280 x 720 pikseli do 1920 x 1080 pikseli). Wnioski są smutne. W żadnym przypadku nie możemy mówić o płynnym odtwarzaniu. Najmniej problemow mieliśmy z odtwarzaniem filmów zapisanych w trybie 720p. To zrozumiałe, lecz nawet w ich przypadku dochodziło do stałego gubienia klatek, przynajmniej kilkudziesięciu w ciągu minuty. Oczywiście, im wyższa rozdzielczość filmu jaki odtwarzaliśmy, tym było gorzej. Filmy w 1080i, nie mówiąc już o krążkach HD DVD dysponujących materiałem wideo o rozdzielczości 1080p, nie były odtwarzane płynnie. Tu można już mówić o klatkowym wyświetlaniu obrazu, co w świetle deklaracji producenta jest dziwne.

Niestety, w chwili obecnej nawet najszybsza platforma EPIA EX nie nadaje się do wyświetlania filmów HD. Nie możemy jej polecić do tych zastosowań, a szkoda - bo sam pomysł jest dobry i z pewnością wiele osób chciałoby zbudować cichy, miniaturowy i energooszczędny komputer na bazie tej platformy. Szkoda, że producent nie wyposażył jej w slot PCI Express x16, w którym można umieścić kartę ATI czy NVIDII wyposażoną w silniki wideo AVIVO czy PureVideo, sprzętowo i skutecznie wspomagające dekodowanie materiału HD.

Cena płyty to ok. 950 zł.