UE i Japonia zwierają szyki

Unia Europejska zawarła z Japonią umowę przewidującą, że obie strony będą monitorować globalny łańcuch dostaw chipów i produktów używanych do ich produkcji, jak również wspierać japońskie firmy produkujące półprzewodniki, które chcą wejść na europejski rynek.

Obie strony nie ukrywają, że umowa Digital Partnership ma zapobiec rosnącej dominacji Chin na tym rynku, szczególnie w tak ważnym jego segmencie, jak sztuczna inteligencja. Chiny mają bowiem w tej dziedzinie duże osiągnięcia i w opinii wielu analityków wyprzedzają obecnie nie tylko Europę, ale również USA. UE i Japonia zgodziły się również współpracować w kwestiach związanych z rozwojem globalnej infrastruktury komunikacyjnej. Chodzi tu głównie o podmorskie połączenia kablowe z wykorzystaniem światłowodów.

Thierry Breton (unijny Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług) spotkał się też ostatnio z przedstawicielami rządu Republiki Korei Południowej i zgodził się na współpracę w podobnym zakresie. Poinformował też, że zamierza w najbliższym czasie wziąć udział w obradach forum G20 (którego członkami są Japonia, Korea i UE) i poruszyć na nim ten temat. Przemysł półprzewodników jest bowiem postrzegany jako strategiczny oręż w wojnie handlowej toczonej przez szeroko pojęty Zachód z Chinami, który liczy tu na wsparcie ze strony takich krajów, jak Japonia, Korea Południowa i Tajwan.

Zobacz również:

  • Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI
  • Komisja Europejska bierze pod lupę trzech amerykańskich gigantów rynku IT
  • Potężne inwestycje TSMC w Japonii

UE stara się ostatnio wzmocnić swój przemysł półprzewodnikowy. I tak, kilka miesięcy temu Rada Europejska i Parlament Europejski uzgodniły, że zainwestują 3,6 mld USD z funduszy UE w rozwój zdolności produkcyjnych półprzewodników, chcąc w ten sposób przyciągnąć ponad 40 mld USD inwestycji prywatnych.

Z kolei japoński rząd zobowiązał się w tym samym czasie do zainwestowania 70 miliardów jenów (ponad 539 mln USD) w projekty mające na celu rozwój i produkcję chipów. Dodatkowo JSR (japoński producent sprzętu używanego do produkcji półprzewodników) zaakceptował w zeszłym miesiącu ofertę wykupu jego akcji w wysokości 6,4 mld USD przez rząd Japonii, co zapewni mu większą kontrolę nad produkcją chemikaliów używanych w procesie produkcji układów elektroniki.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200