Ten raport pokazuje, jak COVID-19 napędza zyski gigantom przemysłu IT
-
- Janusz Chustecki,
- 09.07.2020, godz. 13:36
Najnowsze badania internetu pokazują, że witryny zawierające fałszywe informacje o koronawirusie i rozpowszechniające spiskowe teorie o genezie tego zagrożenia, mogą zarobić krocie. Większość takich zysków generują towarzyszące takim treściom reklamy, które są zamieszczane na wielu internetowych platformach, również tych należących do gigantów technologicznych przemysłu IT, takich jak Google, Amazon czy Bloomberg.
Angielska firma analityczna Global Disinformation Index zidentyfikowała ok. 500 anglojęzycznych stron internetowych, na których zamieszczane są regularnie fałszywe informacje o koronawirusie COVID-19. Raport tej firmy potwierdza, że w internecie funkcjonuje bardzo wiele takich stron, które pomimo wielu prób ograniczenia tego zjawiska, nadal przynoszą właścicielom takich mediów olbrzymie przychody z reklam.
Niektórzy – w tym Google – odnoszą się krytycznie do ustaleń poczynionych przez firmę Global Disinformation Index i twierdzą, że zastosowana przez nią metodologia oceny stron nie jest do końca przejrzysta. Nie podaje ona bowiem klarownych zasad mających ocenić, czy dana strona rozpowszechnia fałszywe informacje, czy też nie. Zastrzeżenia budzą też wyliczenia oceniające, ile taka strona generuje zysków z zamieszczanych na niej reklamach.
Zobacz również:
Podsumowując wyniki badania Global Disinformation Index dochodzi do wniosku (biorąc pod uwagę liczbę stron oraz ilość wyświetleń), że przychody z reklam umieszczanych na witrynach rozpowszechniających fałszywe informacje, mogły przynieść każdemu z ich właścicieli zyski rzędu 25 mln USD.
