Światłowodowa ewolucja LAN
- Adam Urbanek,
- 10.02.2011
Zainteresowanie multimedialnymi aplikacjami spowodowało konieczność usprawniania okablowania strukturalnego, najpierw do szybkości 1 Gb/s, a obecnie do przepływności 10 Gb/s, dla których to aplikacji pierwsze ethernetowe instalacje 10GbE pojawiły się cztery lata temu. Za ich pośrednictwem operatorzy mogą wreszcie bez kłopotów dostarczać indywidualnym klientom nie tylko usługi związane z internetem, ale także przekaz muzyki, filmów, wideoklipów, gier komputerowych czy emisję programów telewizji cyfrowej. Od tego momentu powszechne wdrażanie aplikacji HDTV oraz odpowiedniej przepływności stało się całkowicie realne nawet do oddalonych odbiorców tych usług.
Gigantyczne centra danych rządzą się innymi prawami, jako że dostęp do prawie każdego zainstalowanego tam urządzenia wymaga standardowo nie mniej niż 10 Gb/s, a wiadomo, że im wyższa przepustowość sieci, tym oferta usługowa centrum jest bardziej konkurencyjna. W centrum danych jest więc powszechnie uruchamiany 10 Gigabit Ethernet (10GbE) na włóknach światłowodowych bądź niekiedy jeszcze za pośrednictwem czteroparowych kabli miedzianych o zrównoważonych skrętkach. Ponieważ coraz więcej urządzeń zarówno centralowych, jak i brzegowych, takich jak serwery czy urządzenia pamięci masowej, jest wyposażane w optyczne porty 10GbE, naturalnym biegiem rzeczy jest systematyczne przechodzenie na rozwiązania światłowodowe, dające gwarancję na uzyskiwanie w przyszłości szybszych połączeń infrastruktury komunikacyjnej.
Zobacz również:
Co z tą miedzią?
Miedziana technologia ma szansę konkurować z optyką jedynie na obszarze lokalnym, gdzie często nie opłaca się modernizować istniejącego okablowania miedzianego. Jeszcze przed kilku laty okablowanie miedziane było równoważną opcją dla światłowodu, ale ta sytuacja się zmieniła. Nowe instalacje okablowania powstają teraz prawie wyłącznie jako rozwiązania hybrydowe bądź jako całkowicie optyczne platformy sieciowe. Stosowane dotąd okablowanie miedziane zgodne ze specyfikacją kat. 6 (klasa E) zapewnia sprawność do częstotliwości 250 MHz, co standardowo daje przepływność nieco powyżej 1Gb/s w zasięgu do 100 m. Dwukrotnie wydajniejsza kat. 6a (pasmo 500 MHz, zasięg 100 m), w zależności od jakości i rodzaju kabla (STP, FTP), umożliwia transport z szybkością do 10 Gb/s. Nie jest to wystarczająca szybkość w szkielecie dla strumieniowych aplikacji multimedialnych, które potrzebują okablowania wyższej kat. 7 (klasa F), operującego do częstotliwości 1200 MHz i dającego przepływność powyżej 10 Gb/s. Nadal bez uzgodnionego standardu 40/100G dla miedzi.