Sieci: płaskie, szybkie i tańsze

Czy jesteś "IPv6 ready"?

IPv6, wprowadzony pod koniec lat 90., oferuje niemal nieograniczoną liczbę adresów w porównaniu z 4,3 mld adresów IPv4. O ile urządzenia w sieciach LAN wykorzystują te same prywatne adresy IP, o tyle unikalne IP muszą mieć dostępne publicznie serwery i inne tego typu urządzenia końcowe. Szczególnie te rejony świata, które przeżywają ostatnio gwałtowny rozwój (Indie, Chiny itp.) bardzo szybko konsumują pule publiczne. Dwie wersje IP nie są kompatybilne, więc np. systemy klienckie tylko z adresami IPv6 nie mają dostępu do treści na serwerach z adresami IPv4 i vice versa.

Punkt zwrotny w historii sieci wyznacza data 1 lutego br., kiedy dwa ostatnie bloki adresowe IPv4, pozostające w dyspozycji organizacji IANA, przyznano agencji APNIC zarządzającej przyznawaniem adresów IP w regionie Azji i Pacyfiku.

Zobacz również:

  • Technologia GPON. Przyszłość komunikacji internetowej
Zeus Kerravala, Yankee Group
"5 lat temu myśląc o rynku sieciowym, mówiliśmy o "Cisco i siedmiu krasnoludkach". Krasnoludków w większości już nie ma. Ostatni z nich - 3Com - jest częścią HP. Zamiast takich konkurentów, jak Foundry, 3Com i Nortel, są teraz Brocade, Juniper, HP i - przez swoje kanały OEM - IBM. Cisco nie może już jak dawniej dominować nad krasnoludkami - ma teraz poważnych konkurentów".

Dobra wiadomość jest taka: z przydzieleniem ostatnich adresów IPv4 administratorzy sieci (przynajmniej w Europie i USA) nie muszą od razu wdrażać następnej wersji protokołu. Jednak "im wcześniej to zrobimy, tym jaśniejsza czeka nas przyszłość, gdy naszą wyobraźnię nie będą ograniczały prowizoryczne obejścia ograniczeń IPv4" - tak obrazowo przedstawiła sprawę Lynn St. Amour, prezes Internet Society (ISOC) na konferencji 1 lutego br.

Na razie jednak sieci IPv4 będą działać tak jak dotychczas. Google ocenia, że jak dotąd, jedynie 0,2% wszystkich użytkowników internetu polega na połączeniach IPv6. Jedną z przyczyn jest to, że migracja do IPv6 kosztuje, a w dodatku w większości wypadków nie obiecuje żadnych natychmiastowych korzyści ekonomicznych.

Przejście na IPv6 będzie stopniowe, ale nawet te organizacje, które na własny użytek mają wystarczającą liczbę adresów IPv4, powinny zacząć wspierać IPv6, aby móc komunikować się z tymi punktami końcowymi, które nie będą miały adresów IPv4. W przeciwnym razie będą zmuszone korzystać z rozwiązań ISP, tłumaczących z protokołu na protokół. To może wprowadzać opóźnienia i inne potencjalne problemy w komunikacji. Radą na to jest wprowadzanie podwójnych stosów protokołów IP, co umożliwi zarówno użytkownikom na zewnątrz, jak i wewnątrz firmy bezproblemowe komunikowanie się.

Vint Cerf, pionier internetu
"Jestem przekonany, że kiedy 8 czerwca włączymy IPv6 w 24-godzinnym teście (World IPv6 Day), będą rzeczy, które nie będą działać i trzeba będzie je ustalić. Oczekuję połączonego wysiłku wszystkich na rzecz IPv6, by przejście było łagodne, bo nieważne, czy jakaś lokalizacja działa z IPv4 czy IPv6, ważne, by każdy mógł komunikować się z każdym. To byłby pożądany rezultat".

Była już dobra wiadomość, czas na tę złą. Są pewne niebezpieczeństwa związane z wdrożeniem IPv6. Organizacje, które wprowadzą nową wersję protokołu, mogą doświadczać pewnych problemów z ochroną swych sieci, ponieważ większość rozwiązań do zabezpieczania sieci jest zaprojektowana pod kątem IPv4. Te przewidziane dla IPv6 będą jeszcze jakiś czas droższe, dopóki na rynku nie nastąpi efekt skali.

Jednak klamka zapadła, więc Google, Facebook, Cisco Systems, Verizon Business i wielu innych dostawców i operatorów przygotowuje się na 8 czerwca br., który obwołano "World IPv6 Day". Wielki światowy test nowego protokołu w tym dniu organizuje Internet Society. Przez 24 godziny wszyscy biorący w nim udział uruchomią swoje publiczne strony internetowe zarówno dla IPv4, jak i IPv6.

NA TEMAT

miniquiz - odpowiedzi

Odpowiedzi na pytania ze strony poprzedniej:

1D. W 1985 r. Radia Perlman, pracująca wtedy w Digital Equipment Corp., stworzyła protokół STP, który rozwiązywał problem pętli w sieciach LAN, i ustaliła zestaw podstawowych reguł dla ruchu LAN. Perlman napisała nawet o Spanning Tree Protocol wierszhttp://www.csua.berkeley.edu/~ranga/humor/algorhyme.txt

2B. Także w Polsce 3Com wiodło się w tym czasie lepiej niż Cisco. Ale potem los 3Com to ciąg bardzo nietrafionych przejęć, a Cisco - wprost przeciwnie. Historia tej zasłużonej i cenionej firmy kończy się właśnie na naszych oczach, wraz z przejęciem przez HP.

3A. To wystarczy, żeby przypisać 64 mld adresów IP każdemu centymetrowi kwadratowemu naszej planety.

4C. Nazwę IPv5 otrzymał Internet Streaming Protocol, eksperymentalny protokół obsługujący przekazy audio i wideo.

5A. Podobno w jej wyniku możemy spodziewać się niedługo mechanizmów bezpieczeństwa wprost z procesora


TOP 200