Duży system także dla mniejszych

Dalszy rozwój segmentu ERP, podobnie jak całego polskiego rynku IT, w dużej mierze zależy od zainteresowania firm z sektora MSP. "Większe firmy wdrożenie podstawowego systemu transakcyjnego najczęściej mają już za sobą. W zdecydowanej większości mogą ocenić wpływ, jaki wywarło ono na funkcjonowanie ich firmy. Często decydują się włączać do niego kolejne procesy biznesowe. Najczęściej wybierają wtedy rozwiązania do zarządzania kontrolą dostępu, systemy CRM, czy inne, bardziej zaawansowane narzędzia" - uważa Grzegorz Rogaliński. Nie dziwi więc szczególna troska branżowych gigantów o klientów z sektora MSP. Firmy starają się jak najbardziej przystosowywać posiadane rozwiązania oraz tworzyć nowe, dostosowane do specyfiki i potrzeb mniejszych klientów. Jednocześnie wzrost popytu na wyspecjalizowane, często wręcz niszowe oprogramowanie wspierające działalność biznesową, prowadzi do stopniowego zacierania się granic typowych systemów klasy ERP.

Małe firmy oczekują funkcjonalności wspierających najważniejsze obszary działalności, średnie - możliwości integracji posiadanego oprogramowania ze specjalizowanymi rozwiązaniami zintegrowanymi. Duże zaś chętnie rozbudowują posiadane systemy ERP o moduły wspomagające działania logistyczne i analitykę, zwłaszcza finansową. Największą popularnością cieszą się m.in. moduły do obsługi kadrowo-płacowej i rozwiązania EPM. W przypadku systemów do zarządzania efektywnością najczęściej wykorzystywane są aplikacje dużych dostawców. Rosnącym zainteresowaniem cieszy się też integracja funkcjonalności związanych z obsługą dostawców oraz zarządzania relacjami z klientem.

W pogoni za światem

Bez wątpienia polski rynek ERP dojrzewa także w odniesieniu do klientów. Wzrasta świadomość korzyści wynikających z posiadania zintegrowanego środowiska IT. Systemy ERP przestały być zarezerwowane dla największych. Z kolei sama integracja nie oznacza już tylko połączenia modułów wspierających różne rodzaje działalności biznesowej. Na skutek walki konkurencyjnej firmy, nawet te największe, pozostają otwarte na specyficzne potrzeby klientów. Wdrożeniu systemu ERP towarzyszą usługi dodatkowe i aplikacje, które odpowiednio wykorzystane, mogą dodatkowo podnieść wzrost efektywności realizacji procesów biznesowych.

Według ekspertów, trendy widoczne na polskim rynku niczym nie odbiegają od tych, jakie dostrzegalne są w skali globalnej. Dostawcy oprogramowania biznesowego stopniowo przechodzą w stronę architektury zorientowanej na usługi i obsługę konkretnych procesów biznesowych. Można spodziewać się, że w ciągu następnego roku również do Polski dotrze fala popularności systemów ERP opartych na licencjach open source, oferowanych w modelu SaaS i wedle idei Web 2.0. Jednak - wraz ze wzrostem zainteresowania systemami zintegrowanymi - rosną potrzeby kadrowe dostawców tego rodzaju aplikacji. Trzeba więc mieć nadzieję, że braki specjalistów nie zahamują dynamiki wzrostu rynku ERP.