Raport Krajowej Izby Gospodarczej: czas na przełom w innowacyjność polskiej gospodarki
- Adam Jadczak,
- 06.06.2011, godz. 12:40
Mamy duże ambicje w kierunku zmiany pozycji Polski w rankingach innowacyjności, która odbiega znacznie od naszych oczekiwań. Organizacje zrzeszające przedsiębiorców od wielu lat alarmują, że bez wzrostu innowacyjności polska gospodarka przestanie być konkurencyjna.
Czy polska branża IT jest innowacyjna?
Niski - w porównaniu z innymi krajami - poziom nakładów na badania i rozwój, słaba współpraca środowiska naukowego i biznesu, deficyt instytucji, które specjalizowałyby się w finansowaniu komercjalizacji prac badawczo rozwojowych - to tylko niektóre z przyczyn słabej pozycji Polski w dziedzinie innowacyjności. Zdaniem przedstawicieli Krajowej Izby Gospodarczej, skuteczne przezwyciężenie tych problemów jest warunkiem koniecznym, ale niewystarczającym do rozwiązania problemu innowacyjności polskiej gospodarki. Skierowanie jej na innowacyjne tory wymaga działań na wielu polach - nie tylko nauki, finansów, biznesu i legislacji.
Zdaniem KIG, w ten proces, aby był on skuteczny, należałoby włączyć także m.in. sferę edukacji i kultury. Myślenia kreatywnego i przedsiębiorczości, należałoby uczyć w polskich szkołach już od najmłodszych lat. Należy także zachęcać polskie społeczeństwo oraz firmy do większego otwarcia na świat i konfrontacji z innymi kulturami.
Wśród zaproponowanych przez KIG 9 nowatorskich wskaźników pomiaru potencjału innowacyjności polskiej gospodarki znalazły się m.in.:
- udział młodych firm notowanych na GPW w kapitalizacji giełdy,
- liczba polskich firm na liście 100 globalnych challengeów w krajach rozwijających się,
- procent firm przemysłowych i usługowych wdrażających innowacje,
- miejsce Polski w rankingu e-administracji ONZ.
Autorzy prezentują wskazówki dla przedsiębiorstw, jak dzięki innowacyjności zostać globalną firmą oraz rady dla młodych kreatywnych ludzi, jak przekuć pomysł na innowację i zarobić na tym pieniądze. Proponują m.in. zastosowanie 9 nowatorskich wskaźników pomiaru potencjału innowacyjności polskiej gospodarki. Wśród nich znalazły się m.in. udział młodych firm notowanych na GPW w kapitalizacji giełdy, liczba polskich firm na liście 100 globalnych challengeów w krajach rozwijających się, procent firm przemysłowych i usługowych wdrażających innowacje, a także miejsce Polski w rankingu e-administracji ONZ.
"Raport jest jednym z głosów w dyskusji na temat innowacyjności w Polsce, ale bez wątpienia jej nie wyczerpuje. Wiele instytucji oraz przedsiębiorców może się nie zgadzać z zawartymi tam tezami. Dlatego jestem przekonany, że II Kongres Innowacyjnej Gospodarki będzie doskonałą okazją do szerokiej debaty i wymiany poglądów na temat tez zawartych w raporcie, a także przedstawienia innych pomysłów na wzrost innowacyjności polskiej gospodarki. Po zakończeniu Kongresu, Rada Programowa wraz ze specjalną komisją zbierze wszelkie głosy, opinie i wnioski z II Kongresu Innowacyjnej Gospodarki. Zostaną one przedstawione w jednym dokumencie, przekazanym następnie Władzom RP" - mówi Andrzej Arendarski.