COMPUTERWORLD

Zarabiają na Big Data

Dzięki niedawno opublikowanemu raportowi serwisu Wikibon, poznaliśmy firmy, które zarobiły na Big Data najwięcej, a także te, które mają najlepsze perspektywy na kolejne lata. Wartość całego rynku Big Data osiągnęła w 2012 roku kwotę 11,59 miliarda dolarów. Dalszy wzrost wartości w 2013 szacuje się na kolejne 61proc., co powinno dać sumę 18,1 miliarda dolarów. Wśród firm, które najwięcej zarobiły na Big Data niekwestionowanym liderem jest IBM (1,3 mld dolarów, 1proc. dochodu firmy). 19 proc. z tej kwoty IBM zarobił na hardwarze, 31 na oprogramowaniu i aż 50 proc. na usługach. Na drugim miejscu znalazło się HP, ale przychód tej firmy to zaledwie połowa kwoty jaką wypracował IBM – 664 mln dolarów. Rozłożenie w przychodach było za to dosyć równomierne, bowiem 34 proc. pochodziło z hardwaru, 29 proc. z oprogramowania i 38 proc. z usług. Czołową trójkę zamyka Teradata, której Big Data zapewniło aż 16 proc. rocznego dochodu. Równie ciekawie jak samo zestawienie, wyglądają dalsze prognozy. Wikibon prognozuje spodziewa się, że rynek Big Data utrzyma bieżące tempo wzrostu i do 2017 roku osiągnie wartość zbliżoną do 50 miliardów dolarów. Źródło: Najlepsi w branży Big Data - raport i prognoza

Wirtualny desktop od Della

Dell wprowadził do oferty podręczne urządzenie pracujące pod kontrolą systemu operacyjnego Android, które nosi nazwę Wyse Cloud Connect. Choć niewiele większe od pamięci USB, może pełnić rolę klienta jednej z platform udostępniających wirtualne desktopy i znaleźć zastosowanie zarówno w domu, jak i w firmie. Koncepcja jest prosta: urządzenie należy podłączyć do komputera lub odbiornika TV (za pośrednictwem portu MHL lub HDMI), dołączyć do niego klawiaturę oraz mysz (Bluetooth) i przystąpić do pracy. Wyse Cloud Connect pracuje pod kontrolą oprogramowania Android 4.1, zawiera wielordzeniowy procesor ARM Cortex-A9, 1 GB pamięci RAM oraz 8 GB zintegrowanej pamięci masowej, którą można powiększyć dzięki obecności gniazda Micro SD. Użytkownicy indywidualni mogą dzięki temu urządzeniu uruchamiać gry, oglądać filmy oraz programy TV lub przeglądać witryny WWW – wszystko na dużym ekranie. Dla firm urządzenie może pełnić rolę klienta jednej z platform obsługujących wirtualne desktopy (Citrix Systems, Microsoft lub VMware). Wyse Cloud Connect kosztuje ok. 130 USD, a Dell oferuje też towarzyszące mu akcesoria: wyświetlacze oraz klawiatury i muszy wyposażone w port Bluetooth. Źródło: Wyse Cloud Connect – wirtualny, podręczny desktop firmy Dell

Zobacz również:

• IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
• HPE Alletra Storage MP – technologiczna inwestycja na lata
• Dane w centrum świata

IBM sprzeda dział SDN?

Dobrze poinformowane źródła donoszą, że IBM zamierza sprzedać swój biznes SDN (Software Defined Networking; sieci komputerowe zarządzane przez oprogramowanie), spodziewając się iż może na tym zarobić ok. 1 mld USD. Informacja taka pojawiła się ostatnio np. na witrynie Re/code. Jako potencjalnych nabywców tego oddziału IBM wymienia się takie firmy, jak Cisco, Dell, Fujitsu, HP lub Juniper. Oddział projektuje sprzęt oraz oprogramowania stosowane w środowiskach sieciowych SDN. Są to np. kontrolery oparte na protokole OpenFlow, przełączniki wykorzystujące technologię, w posiadanie która IBM wszedł po przejęciu w 2010 r. firmy BLADE Network Technologies czy wreszcie oprogramowanie DOVE (Distributed Overlay Virtual Ethernet) wykorzystywane do wirtualizowania sieciowych zasobów. Źródło: Czy IBM wystawi swój biznes SDN na sprzedaż?

RZECZPOSPOLITA

Europejscy wydawcy protestują przeciw ugodzie z Googlem

Stowarzyszenia EMMA, EMPA i EPC zrzeszające europejskich wydawców gazet i magazynów wystosowały do Joaquina Almunii, wiceprzewodniczącego KE i komisarza ds. konkurencji, list, w którym zażądały upublicznienia wszelkich szczegółów rozmów Google. To odpowiedź na medialne doniesienia o tym, że KE jest o krok od zawarcia z Googlem ugody kończącej trzyletnie postępowanie antymonopolowe sprawdzające czy internetowy gigant rzeczywiście zakłóca zdrową konkurencję i m.in. blokuje w swojej wyszukiwarce wyniki prowadzące do witryn konkurencyjnego Microsoftu. Według mediów Google, zawierając ugodę, może uniknąć kary sięgającej nawet 5 mld dol. Informacje podawane przez media pochodzą ze źródeł zbliżonych do KE, Google nie chce ich komentować. Wiadomo tylko, że kolejna już propozycja internetowego giganta została podobno uznana przez Joaquina Almunię za znacznie lepszą niż poprzednie i ma szansę zostać przez KE zaakceptowana w najbliższym czasie. Źródło: Wydawcy przeciwko ugodzie Komisji Europejskiej z Google

Klienci poczty Yahoo ofiarami hakerów

Serwis pocztowy Yahoo padł ofiarą ataku hakerów - włamywacze dostali się do danych personalnych i haseł użytkowników darmowego serwisu pocztowego. Yahoo nie informuje jak i kiedy dokładnie dokonano włamania. Nie poinformowano także do ilu danych i haseł hakerzy uzyskali dostęp. Przedstawiciele koncernu zapewnili, że już poinformowali osoby, których dane wyciekły i poprosiły je o zmianę haseł dostępu. Źródło: Włamanie do poczty Yahoo

GAZETA PRAWNA

Rok zmian na rynku płatności mobilnych

Rynek płatności mobilnych w Polsce wchodzi w nową fazę. Do stycznia 2013 roku istniał tworzony przez sześć banków i Krajową Izbę Rozliczeniową system płatności oparty o kody na bazie IKO. Konkurencją były organizacje płatnicze VISA i MasterCard, mieliśmy też iKasę Biedronki oraz wirtualną portmonetkę drugiego co do wielkości banku w Polsce, PeoPay. Niedawno prezes PKO BP, Zbigniew Jagiełło zmienił nieco otaczająca nas rzeczywistość. Stwierdził w wypowiedzi dla ISB News: „Liczę, że w II połowie roku bank Pekao SA również dołączy się do tej grupy" (grupy banków wchodzących do Polskiego Standardu Płatności – red. ). Decyzja Pekao w tym przypadku może być kluczowa z powodu skali. Aktualnie z aplikacji PeoPay korzysta już prawie 50 tys. użytkowników. IKO informowało o 100 tysiącach użytkowników pod koniec 2013 roku. Takim wynikiem nie może się pochwalić żaden system płatności mobilnych w Polsce. Jeśli chodzi o wybór użytkowników to karta zbliżeniowa czy telefon wyposażony w moduł NFC to rozwiązanie szybsze niż 6 cyfrowy kod generowany, a następnie wstukiwany przez klienta. Dlatego PKO BP i pozostałym bankom w IKO będzie na razie ciężko wygrać ze zbliżeniówkami VISA czy MasterCard, choć nie będą miały problemów z innymi systemami na rynku. Jeśli natomiast PSP spowoduje, że na rynku pojawi się krajowa karta bankowa, wtedy zagrożenie dla organizacji płatniczych w Polsce może realnie wzrosnąć. Tak czy inaczej rok 2014 na rynku płatności bezgotówkowych w Polsce zapowiada się niezwykle ciekawie dla banków jak i dla ich klientów. Źródło: Płatności mobilne: krajobraz przed bitwą. Czy IKO zmiecie NFC z polskiego rynku?

WYBORCZA.BIZ

Nie chcą cyfryzacji radia

Cztery miesiące temu Polskie Radio uruchomiło dwie nowe rozgłośnie radiowe: PR24 (radio informacyjne) i Radio Rytm (muzyczne). Obu stacji można słuchać jedynie za pośrednictwem sygnału cyfrowego. Większość osób nie ma jednak szansy posłuchać, co nadają PR24 i Radio Rytm, bo do tego potrzeba innych odbiorników. KRRiT chce zacząć w tym roku kampanię, która opowie o zaletach cyfrowego radia dla słuchaczy i rozgłośni. Ale nie wszyscy nadawcy są zachwyceni cyfryzacją. W poniedziałek Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ma otrzymać pismo z ich stanowiskiem. W dokumencie podpisanym przez Agorę [wydawcę "Gazety Wyborczej"], Grupę Radiową Time, RMF FM oraz Eurozet czytamy: "cyfryzacja radia w Polsce w obecnych warunkach gospodarczo-społecznych może przynieść wiele szkód zarówno rodzimemu rynkowi radiowemu, jak i podmiotom publicznym odpowiedzialnym za realizację tego procesu". - W sprawie cyfryzacji nie ma żadnego planu działania - mówi Kazimierz Gródek, prezes zarządu grupy RMF. W lipcu skończyła się w Polsce telewizja analogowa, a na początku października cyfrowe nadawanie rozpoczęło Polskie Radio. Są to jednak dopiero początki. Wciąż nie wiadomo w jakim czasie, w których regionach kraju radiofonia ma przejść na cyfrowe nadawanie i jakie warunki mają być spełnione, żeby mogło dojść do wyłączenia nadajników analogowych. Źródło: Spór o cyfrowe radio. RMF, Eska i inni przeciwni cyfryzacji

Sprzedaż Motoroli – wszyscy zadowoleni

W 2011 r. Google kupiło Motorolę Mobile za 12,4 mld dol., teraz sprzedało za jedną czwartą tej ceny. Katastrofa? W tym przypadku pozory mylą. Google już wcześniej sprzedał dział dekoderów do TV kablowej, teraz zatrzymał dział badań i aż 15 tys. patentów – w sumie szacowanych na około 5,5 mld dol. Pozostałe patenty, brend i technologię przejęło Lenovo. Larry Page, który jeszcze niedawno zachwycał się Moto X, przyznał teraz, że ze smartfonami mu nie po drodze. - Rynek mobilny jest zbyt konkurencyjny dla firm mających tak szerokie portfolio jak Google: od wyszukiwarki, przez mapy, inteligentne okulary, po samobieżne auta. - Jak na ten quiz odpowiedzieli akcjonariusze? Jednoznacznie. Zaraz po ogłoszeniu transakcji Google stracił na giełdzie 1,5 proc., Motorola zyskała 3,1 proc., a najwięcej, bo ponad 3,5 proc., wzrosły walory Lenovo. Źródło: Czy Google stracił na Motoroli? Pozory mogą mylić

PULS BIZNESU

Firmom opłaca się lepszy i ładniejszy sprzęt

Funkcjonalny, łatwy w obsłudze i ładny — wspólnymi siłami inżynierów, specjalistów medycyny pracy i designerów powstaje sprzęt, na którym naprawdę chce się pracować. To nowa tendencja w dziedzinie wyposażenia biura. Bo jeszcze niedawno wśród menedżerów panowało przekonanie, że urządzenia, które prezentują się atrakcyjnie, są mało użyteczne i przeznaczone dla odbiorców indywidualnych. - Zmiana wiąże się z wejściem na rynek pracy młodych gadżeciarzy, ukształtowanych estetycznie przez Steve’a Jobsa. Dla nich jest oczywiste, że skoro produkty konsumenckie wyglądają pięknie, to tego samego można wymagać od służbowej drukarki, skanera czy projektora — mówi Arnold Nowak, prezes itelligence, firmy oferującej rozwiązania IT dla biznesu. Jego zdaniem, przedsiębiorcy z reguły już rozumieją, że jeśli dzisiaj kupią do firmy tańsze urządzenia, to zapewne jutro zapłacą dużo więcej — za eksploatację, naprawy, serwis, konieczność wzywania zewnętrznych specjalistów. Do odważniejszego inwestowania w sprzęt biurowy motywują przede wszystkim rosnące ceny energii elektrycznej, rygorystyczne normy dotyczące recyklingu urządzeń i standardy bezpieczeństwa. A także troska o wizerunek. Źródło: Steve Jobs dał przykład biurom

Twitter kupuje patenty IBM

Operator popularnego serwisu z mikroblogami kupił ponad 900 patentów od koncernu IBM, informuje MarketWatch. Spółki nie poinformowały o warunkach finansowych. Ben Lee, dyrektor prawny Twittera stwierdził, że porozumienie zapewnia jego firmie „większy stopień ochrony własności i daje swobodę działania w zakresie innowacji”. Źródło: Twitter kupił patenty IBM