Pierwsza prawdziwa e-usługa
- Adam Jadczak,
- 05.05.2009
e-PIT w praktyce
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów - pod koniec kwietnia - radzili, aby zainteresowani zapoznali się z instrukcją na stronie www.edeklaracje.gov.pl. Jeśli bowiem ktoś zwlekał z wypełnieniem PIT37 do ostatniej chwili i popełni błąd, mogło to oznaczać niezłożenie go w terminie. Wówczas, przy wysyłaniu formularza, podatnik mógł otrzymać komunikat "Weryfikacja negatywna - błąd danych identyfikacyjnych". Oznaczało to, że urząd skarbowy nie miał danych identyfikacyjnych podatnika lub że były one nieaktualne. Dzieje się tak np. wówczas, gdy dana osoba zmieniła w ciągu roku nazwisko lub miejsce zamieszkania, ale nie złożyła formularza aktualizującego NIP3; podała w deklaracji nieprawidłowy numer NIP, zrobiła literówkę w nazwisku lub podała nieprawidłowe dane o uzyskanych przychodach w roku 2007. Mnie na szczęście to nie dotyczyło i po raz pierwszy udało mi się w polskim urzędzie załatwić sprawę od początku do końca online!
Większość czasu poświęconego na "rozliczenie" z fiskusem zajęła instalacja odpowiedniego oprogramowania, samo zaś wypełnienie odpowiednich rubryk to kwestia kilku minut, o ile nie korzysta się z kilku źródeł przychodów i wielu odliczeń. System sam oblicza należny podatek i zwraca uwagę na popełnione w formularzu błędy. Po wysłaniu jest on dostępny online w systemie e-Deklaracje desktop dla podatnika, który może go w każdej chwili ponownie przejrzeć. Możliwe jest także - trzeba było jedynie wypełnić wcześniej pola z imieniem i nazwiskiem w celu poprawnej identyfikacji - zapisanie kopii roboczej deklaracji PIT37, a do jej wypełnienia wrócić za kilka godzin, czy nawet dni.
Czekamy na więcej, równie prostych w obsłudze e-usług dla obywateli.