Oracle chce pogrzebać Itanium?

Krótka historia EPIC

Pierwszy 64-bitowy układ Itanium, oparty na nowej, oryginalnej platformie EPIC, pojawił się na rynku w 2001 roku i w zamyśle jego projektantów miał konkurować z procesorami RISC i systemami uniksowymi, które panowały wówczas na rynku serwerów klasy korporacyjnej. Wkrótce potem Microsoft opracował platformę obliczeniową Windows/Itanium i dopiero niedawno zrezygnował z planów jej dalszego rozwoju, zapowiadając jednak utrzymanie wsparcia dla Windows Server 2008 R2 for Itanium do 2018 r.

We wrześniu 2005 roku powstało, działające do dziś, konsorcjum Itanium Solutions Alliance. Natomiast w styczniu 2006 roku Intel i HP ogłosiły chyba największą w historii tego typu inicjatywę, 5-letni program wsparcia promocji i rozwoju oprogramowania dla platformy EPIC Itanium. Firmy te, przy wsparciu innych producentów, m.in. takich jak Bull, Fujitsu, Hitachi Data Systems, NEC, SGI i Unisys, zaplanowały wydanie na ten cel do 2010 roku aż 10 mld USD, z czego 5 mld wyłożyło HP. Inicjatywa ta miała na celu zwiększenie popularności platformy, która przez pierwsze 5 lat zdobyła poniżej 1% udziału w rynku pod względem liczby sprzedanych serwerów.

Obecnie ma ona pod względem wartości ok. 7-proc. udział w rynku serwerów oraz jednego zdecydowanie dominującego dostawcę HP, który - według IDC - sprzedał 90% wszystkich komputerów wykorzystujących platformę EPIC. Pozostałe 10% należy do Bulla i SGI. Serwery z Itanium najczęściej pracują pod kontrolą systemów uniksowych HP-UX, OpenVMS i NonStop.

Platforma Itanium z jednej strony musi konkurować z systemami RISC opartymi na procesorach IBM Power7 i Oracle/Sun SPARC, a z drugiej ze względnie tanimi układami Intel Xeon, których kolejne generacje mają architekturę wykorzystującą coraz więcej funkcji specyficznych dla wysokiej klasy układów takich jak Itanium, np. RAS (reliability, availability and serviceability) i MCA Recovery (zaawansowany system korekcji błędów).

Jak jednak podkreślają przedstawiciele Oracle, widać wzrost popytu na systemy Exadata. Firma liczy też, że jej najnowsze, zaprezentowane we wrześniu 2010 r. zintegrowane rozwiązania Exalogic dla systemów cloud computing pozwolą na zwiększenie przychodów ze sprzedaży sprzętu.

Z tej perspektywy możliwość osłabienia pozycji HP w tym segmencie rynku jest biznesowo uzasadniona, ale też ryzykowna, bo może się okazać, że najwięcej skorzysta na tym IBM i inni producenci, tacy jak Teradata lub SAP. Należy podkreślić, że po przejęciu Suna, Oracle modyfikuje swoją strategię w podobnym kierunku co HP, a przede wszystkim IBM, a więc oferty rozwiązań integrujących sprzęt i oprogramowanie.

Zobacz również:

  • Większa wydajność nie oznacza większego TCO
  • Powstała najnowocześniejsza na świecie fabryka chipów

Konkurencja na słabnącym rynku

Itanium znajduje obecnie zastosowanie głównie w serwerach i komputerach klasy mainframe, przeznaczonych do obsługi korporacyjnych aplikacji o znaczeniu krytycznym. W praktyce oznacza to, że konkuruje on obecnie przede wszystkim z platformami RISC.

A obroty na rynku serwerów uniksowych niewiele, ale systematycznie spadają, choć wciąż jest to liczący się segment. Według IDC, przychody producentów serwerów uniksowych w ostatnim kwartale miały 26-proc. udział w całkowitych obrotach na rynku serwerów i wyniosły 3,8 mld USD (spadek o 0,4%, porównując rok do roku). Dla porównania, serwery oparte na platformie Itanium miały 7,1% udziału w rynku serwerów, a obroty wyniosły 1,1 mld USD.

Intel konsekwentnie zapowiada rozwój platformy EPIC i prezentuje wieloletnie plany kolejnych generacji tych układów. Obecnie oferowane procesory Itanium 9300, znane jako Tukwila, zostaną w przyszłym roku zastąpione układami Poulson, a ich następna generacja nosi kodową nazwę Kittson. Poulson ma mieć 8 rdzeni CPU, 3,1 mld tranzystorów (Tukwila ma 2,2 mld tranzystorów) i będzie pierwszym procesorem Itanium jednocześnie wykonującym 12 instrukcji, a nie 6 jak dotąd, co teoretycznie oznacza możliwość istotnego wzrostu wydajności.

Natomiast przedstawiciele HP, mówiąc o serwerach Integrity Superdome z procesorami Itanium, koncentrują się na ich zastosowaniach w korporacyjnych systemach do obsługi aplikacji o krytycznym znaczeniu dla biznesu, wykorzystywanych w takich segmentach rynku, jak: usługi finansowe, telekomunikacja, energetyka, przemysł, służba zdrowia, instytucje publiczne i rządowe. Wiadomo, że w Polsce firma sprzedała ostatnio aż 17-18 takich systemów (przedstawiciele HP nie potwierdzają tej liczby, ale jej nie zaprzeczają). Biorąc pod uwagę, że ich ceny są liczone w milionach złotych, dla HP jest to liczący się segment rynku.

Jak jednocześnie podkreśla Jeff Foster, HP Senior Strategic Competitive Analyst, Superdome są elementem Converged Infrastructure, firmowej architektury HP, która ma zapewnić jednolite zarządzanie, łatwą integrację i dobrą współpracę wszystkich platform oferowanych przez tego producenta, a więc m.in. serwerów x86 i Superdome Itanium.

Wydaje się, że Converged Infrastructure może być dla HP dobrym buforem, zmniejszającym znaczenie decyzji Oracle, bo daje potencjalną perspektywę względnie łatwej, stopniowej migracji z platformy Itanium, np. na x86, przy utrzymaniu działania systemu IT i aplikacji.


TOP 200