Dziel i rządź

Sieci 2G oraz 3G z definicji nie mają ustalonego standardu gwarantują żadnej jakości usługW sieciach 2G i 3G nie ustalono standardu gwarantowania poziomów jakości, gdy mówimy o zapewnieniu jej przez standardy technologiczne, wokół których sieci te są zbudowane.. Wynika to stąd, że transmisja danych wykorzystuje wolne sloty czasowe, które nie są zajęte przez połączenia głosowerozmówne. Z drugiej strony klienci oczekują dobrego przynajmniej przyzwoitego poziomu świadczonych usług.

Tomasz Gerszberg wyjaśnia: "Aby osiągnąć oczekiwanąwysoką jakość usług, operator musi wykorzystywać dodatkowe systemy, które znajdują się poza tradycyjnym wyposażeniem sieci 3GPP. Aby osiągnąć oczekiwaną jakość transmisji danych, operator musi woraz w odpowiedni sposób zarządzać ruchem i być świadomym tego, co przesyła. Możliwość priorytetyzacji ruchu według usług internetowych w taki sposób, by użytkownik nie czuł dyskomfortu, jest wyzwaniem inżynierskim, z którym operatorzy muszą sobie radząić. Czasami jest to naprawdę trudne zadanie, wiążące się z niezawodną identyfikacją rodzaju danego ruchu".

Zarządzanie ruchem przede wszystkim wiąże się z nadawaniem odpowiednich priorytetów kategoriom ruchu. Najczęściej w ten sposób dzieli się ruch pod kątem obsługi różnych aplikacji lub zastosowań, od strony TCP najprostszym podziałem jest port źródłowy/docelowy, ale nie jest to sposób pewny.

Wideo ma priorytet, ale to ruch peer to peer wysyła najwięcejstosunkowo najbardziej obciąża sieci.

Typowo najwyższy priorytet uzyskuje ruch aplikacji, które są bardzo wrażliwe na opóźnienia oraz ich zmiany. Jest to przeważnie transmisja VoIP, także wewnątrz sieci 3G, usługi terminalowe, takie jak Citrix ICA lub Microsoft RDP. Na drugim miejscu jest ruch związany z przeglądaniem Internetu i innymi usługami z protokołem HTTP i HTTPS. Na trzecim miejscu jest ruch związany z masowym transferem dużych ilości danych - jest to głównie FTP. Najniższy priorytet ma ruch Peer to peer, chociaż stanowi znacznie większy odsetek pakietów niż popularny serwis wideo Youtube. Są to mobilne urządzenia, zatem ich użytkownicy chcą pobierać treść i nosić ją ze sobą.

UMTS - nie wszędzie, trzeba usprawnić EDGE

Standard 3G zapewnia najszybszą transmisję danych w polskich sieciach telefonii cyfrowej, ale ekonomicznie uzasadnione jest pokrycie zasięgiem tylko obszarów o dużym zaludnieniu. Wynika to z niewielkiego promienia komórki oraz dużych kosztów urządzeń. Poza skupiskami ludności (miastami, centrami komunikacyjnymi, wypoczynkowymi), stosowanie sieci UMTS nie jest uzasadnione ekonomicznie.

Tomasz Gerszberg uważa, że : "sieć 3G żadnego polskiego operatora nie pokryje całej powierzchni kraju. Może to z powodzeniem zrobić sieć 2G wyposażona w standard szybszej transmisji danych - EDGE".

Dzisiejszym standardem pokrycia dużych obszarów kraju jest właśnie EDGE, który zapewnia przepustowość wystarczającą do typowego przeglądania stron internetowych. W maksymalnie korzystnych warunkach osiąga ona 296 kbit/s (najnowsze rozwiązania umożliwiają przydzielenie 5 szczelin czasowych po 59,2 kbit/s każda). W rzeczywistych warunkach przepustowość ta jest mniejsza, gdy szczeliny mogą być współdzielone między użytkownikami, dodatkowo zakłócenia w gorszych warunkach radiowych mogą wymuszać mniejszą prędkość transmisji. Chociaż nawet 200 kbit/s może posłużyć do realizacji usług VoIP, nie zawsze komfort usługi jest wystarczający przy korzystaniu z EDGE. Wynika to z dość dużych opóźnień w transmisji danych, na co szczególnie wrażliwe są aplikacje VoIP w rodzaju Skype oraz praca terminalowa. W przypadku firm, znaczącą poprawę można uzyskać za pomocą akceleracji WAN oraz jednej ze stosowanych technik - maskowania ACK. Nieoficjalnie mówi się, że jeden z operatorów komórkowych w Polsce ma zamiar w lipcu udostępnić usługę poprawiającą pracę z transmisją EDGE, by istniejące opóźnienia nie były tak odczuwalne dla użytkownika.