To nie pierwszy raz, kiedy Microsoft eksperymentuje z integracją sklepu z systemem Windows. W systemie Vista znalazł się link, to niedziałającego już Windows Marketplace, dostępnego przez domyślną przeglądarkę systemową. Marketplace został pokazany po raz pierwszy w 2004 roku. Zgodnie z obecnym trendem integracji app store z systemem operacyjnym, sklep w Windows 8 będzie albo osobną aplikacją albo zostanie wbudowany w Windows Explorer, jak sugerowały przywołane przecieki.

Pojawienie się sklepu z aplikacjami w Windows 8 byłoby potwierdzeniem deklaracji Microsoftu, że kolejna wersja systemu operacyjnego przyniesie najwięcej zmian w interfejsie użytkownika od czasów wersji 95 i 98. Następca Windows 7 jest szykowany z myślą nie tylko o 'tradycyjnych' desktopach i notebookach, ale także tabletach.

Już od dłuższego czasu, Microsoft promuje ideę trzech ekranów - dzięki jednemu systemowi interakcja ze smartfonem, tabletem czy komputerem osobistym powinna być taka sama, a dzięki różnym usługom w tym chmurowym, urządzenia będą się wzajemnie uzupełniać, a użytkownik wciąż będzie operować na tych samych osobistych zasobach.

Śladem konkurencji

Przywołany przykład sklepu Apple dla komputerów Mac ilustruje postępującą konwergencję różnych platform. Choć wciąż smartfony sa postrzegane jako gadżety, a tablety jako urządzenia drugorzędne niezdolne do wykonywania prawdziwych zadań, wymagających mocnych parametrów.

Mobilny system Apple - iOS ma istotną cechę, która przyczynia się do jego rosnącej popularności, ale także lojalności użytkowników (posiadacze iPhone'a kupują iPady). Program z App Store wystarczy kupić (pobrać) raz i można go instalować na wielu urządzeniach, ponieważ większość aplikacji działa na wszystkich urządzeniach z iOS. Dzięki temu użytkownik wciąż korzysta z programów, które zna i doświadcza spójności pomiędzy platformami. Co niemniej istotne - w ten sposób obniża koszty.

Sklep z aplikacjami wpływa także na ich cenę. Na każdą platformę dostępne są oczywiście programy tanie i drogie. W Apple App Store ich cena jest jednak znacząco niższa niż wersji desktopowych. Pakiet Office for Mac 2011 kosztuje w USA 150 USD, podobnie wyposażony pakiet iWork około 80 USD. W App Store programy z pakietu iWork: Pages, Numbers oraz Keynote razem kosztują około 30 USD.

Oczywiście wersje desktopowe oferują na ogół bardziej zaawansowane i rozbudowane możliwości, co odzwierciedla cena. Postępująca popularność mobilnych platform powinna jednak zaowocować pojawieniem się wersji oprogramowania, które nie mają nadmiaru funkcji i niepotrzebnych wodotrysków, a kosztują mniej i co ważne - działają spójnie i stabilnie na smartfonie, tablecie i komputerze PC.

Jeżeli Microsoft podąży tą drogą - można oczekiwać, że sklep z aplikacjami w Windows 8 sprawi, że zmieni się sposób w jaki będzie powstawać oprogramowanie dla Windows i sposób jego późniejszej dystrybucji.