Kultura kosztów

"Teraz pracujemy nad kartami produktów, które zostaną wprowadzone do def3000. Stanowi to kwintesencję tego, co znajdzie się w systemie. Chcemy m.in. określić, które produkty wynikają z innych, które można scalić. Instalujemy także ‘pudełkowy’ def3000. W połączeniu z danymi z kart produktów będzie stanowił on bazę do dalszych prac parametryzacyjnych.. Potem nastąpi faza dodawania funkcjonalności, których nie było w def2000, a których potrzebujemy" - mówi Marcin Stalpiński, zastępca dyrektora Departamentu Informatyki i Telekomunikacji w Banku Ochrony Środowiska, a jednocześnie kierownik projektu wdrożenia def3000. "Dzięki dostępnym API możemy wciąż rozwijać obecny system przygotowując dla def2000 rozwiązania, które np. są lub zostaną zaimplementowane w nowej wersji tego systemu transakcyjnego" - dodaje. def2000 jest też wciąż optymalizowany i rozwijany w związku z wymogami narzucanymi przez nadzór bankowy i prawo.

Jednym z wyzwań projektu jest fakt, że grupa specjalistów dostawcy pracuje w Rzeszowie. Większość spotkań zespołu projektowego odbywa się więc za pośrednictwem wideokonferencji. Tak też głównie były prowadzone negocjacje przed podpisaniem kontraktu.

Dzięki temu, że od 2007 r. def2000 w BOŚ jest systemem scentralizowanym, możliwe będzie dokonanie migracji w całym Banku w jeden weekend. "Asseco Poland robiło już kilka takich migracji i oni doradzili nam przełączenie wszystkiego na raz, a nie sukcesywnie, każdy oddział. Najdalej,w przeciągu 36 miesięcy chcemy mieć produkcyjnie działający system. Na początku tego miesiąca, w ciągu weekendu nastąpi przejście ze starego systemu na nowy. Dokonamy zamknięcia dnia, migracji danych, ich sprawdzenia jakościowego i ilościowego, a następnie podłączenia do def3000 systemów zewnętrznych. W ten sposób nastąpi uruchomienie ‘nowego banku’" - opowiada Marcin Stalpiński. "Jeśli - odpukać - coś by się zdarzyło, to w poniedziałek def2000 nadal będzie dostępny. Możemy więc w każdej chwili wrócić do starego" - dodaje.

Efektem analizy Ernst&Young stosowanych w banku systemów i funkcjonalności dostępnych w def3000 było stworzenie listy systemów, które docelowo mają zostać wyłączone. To część projektu architektury korporacyjnej. Powodem decyzji o rezygnacji z nich są m.in. koszty utrzymania, ale także dbałość o spójność i jakość danych. "W czasie trwania projektu wdrożenia CSB, Ernst&Young cały czas będzie miał także nadzór nad spójnością, jakością i ryzykiem projektu, nie tylko w związku z wdrożeniem def3000, ale i ze zmianami w innych systemach, które muszą z nimi współpracować" - konkluduje Hubert Meronk.


TOP 200