Koncernem Dell ponownie będzie kierował jego założyciel
- Jarosław Ochab,
- 01.02.2007, godz. 18:11
Firma ostatnio radzi sobie nienajlepiej i potrzebne są zmiany w kierownictwie - do takich wniosków doszła rada nadzorcza Della. Kevin Rollins odejdzie z koncernu, a na fotel dyrektora po blisko trzech latach powróci Michael Dell, jego założyciel i wieloletni szef.
Dobrze poinformowane źródła twierdzą, że zmiany od dawna wisiały w powietrzu. Zapowiedź gorszych wyników za bieżący kwartał obrachunkowy (Dell ma ogłosić je 1 marca) to tylko jedna z przyczyn. Na interesach Della w ostatnim okresie niekorzystnie odbił się słynny problem z "wybuchającymi" bateriami do komputerów przenośnych. Bolesna musiała okazać się także utrata tytułu największego producenta komputerów na świecie.
Dell ma jeszcze jeden problem. Amerykańscy udziałowcy postanowili oskarżyć firmę o nielegalne praktyki księgowe za pośrednictwem których Dell miał ukrywać korzyści czerpane z tajnego porozumienia handlowego z Intelem. Sprawa trafiła już do sądu.
Michael Dell postanowił odpocząć i zrezygnować z bieżącego zarządzanie firmą na początku 2004 roku. Przekazał wtedy fotel dyrektorski swojemu najbardziej zaufanemu człowiekowi, którym był Kevin Rollins, związany z firmą od 1996 roku. Teraz powróci na to stanowisko, ale analitycy przewidują, że prawdopodobnie obejmie kierowanie spółką jedynie tymczasowo, do czasu znalezienia odpowiedniego kandydata, już zapewne spoza struktur koncernu.
Czytaj także:
- Rynek PC: HP znów wyprzedził Della
- Dell rozpoczyna restrukturyzację
Dodaliśmy materiał wideo, w którym Michael Dell komentuje powrót na stanowisko CEO firmy.