Kiedy zaczyna się metropolia?

Owo działanie zniechęca ludzi do osiedlania się, działania, podejmowania inicjatyw. Często jest to motywacją do migracji do innej części kraju, czy nawet świata. Nic dziwnego, że ze wszystkich debat i wykładów naszej konferencji słychać apel do rządzących - podejmujcie decyzje rozważnie, gdyż kiedyś kończy się także Wasz czas i wtedy sami staniecie się Janem Kowalskim, który nie może doprosić się o odśnieżenie ulic i chodników! Đ

Nasza konferencja nie byłaby tak znakomita, gdyby nie pomoc grona przyjaciół z samorządów, uczelni i firm sponsorskich, za co jesteśmy wdzięczni: Janowi Maciejowi Czajkowskiemu, pełnomocnikowi prezydenta Miasta Łodzi ds. informatyki; Piotrowi Kołodziejczykowi, sekretarzowi Urzędu Miasta Poznania; Witoldowi Kazimierczakowi, kierownikowi Ośrodka Informatyki Urzędu Miasta Zielona Góra; Sławomirowi Kopciowi, dyrektorowi Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego; Filipowi Litewce z Gabinetu Prezydenta Miasta Poznania; Tinie Lopez, koordynatorce współpracy międzynarodowej w Ayuntamiento de Pozuleo de Alarcón; Piotrowi Malcharkowi, dyrektorowi Wydziału Informatyki i Infrastruktury Urzędu Miasta Krakowa; Ładysławowi Milancejowi, dyrektorowi Wydziału Informatyki Urzędu Miasta Bydgoszczy; Przemysławowi M. Nowakowi, zastępcy prezydenta miasta Bydgoszczy; Ewie Przednowek, tłumaczce języka hiszpańskiego; Sylwestrowi E. Sokolnickiemu, burmistrzowi miasta i gminy Serock; prof. dr. hab. Markowi Szczepańskiemu, dyrektorowi Instytutu Socjologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego oraz rektorowi Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w Tychach; Patrykowi Świrskiemu, pełnomocnikowi ds. Społeczeństwa Informacyjnego w Urzędzie Miasta Tychy; Małgorzacie Tomaszewskiej, asystentce Kamila Kurowskiego, dyrektora sektora publicznego Microsoft Polska; Kajetanowi Wojsykowi, zastępcy naczelnika Wydziału - informatykowi Miejskiemu w Urzędzie Miejskim Częstochowy.

Czas przełomu

Nie można planować rozwoju miast ani skutecznie nimi zarządzać bez uwzględnienia konsekwencji dokonujących się przemian społeczno-gospodarczych. Nie zawsze idą one w kierunku wzmacniania pozycji dużych miast w regionach.

Duży wpływ na kształt struktury społecznej w miastach będą miały w najbliższej przyszłości procesy demograficzne. Obserwowany jest wyraźny spadek przyrostu naturalnego. Do tego następuje migracja mieszkańców - szczególnie tych młodych i przedsiębiorczych, do innych miast w Polsce i Europie, a bogatych - z dużych miast do okolicznych gmin. Najwięcej ludzi mieszkało w miastach na przełomie lat 80. i 90., od kilku lat widoczny jest wyraźny odpływ na tereny podmiejskie. Dla przykładu, w 1950 r. w Bydgoszczy mieszkało ok. 160 tys. osób, w 1990 r. było prawie 380 tys. mieszkańców, a w 2005 liczba ta spadła do 360 tys. Przewiduje się, że w 2030 r. w Bydgoszczy będzie mieszkać już tylko 280 tys. obywateli. W Koszalinie w 1995 r. było ponad 111 tys. mieszkańców, a w 2005 r. niecałe 108 tysięcy. W 2030 r. ma być 89 tys. koszalinian.

Ruchy migracyjne i spadek przyrostu naturalnego powodują zmiany struktury wiekowej ludności miejskiej oraz zmiany statusu i struktury dochodów mieszkańców miast. W ślad za odchodzącymi z miast mieszkańcami odpływają również pieniądze należne miastu z racji podatku PIT jego mieszkańców. W miastach jest coraz więcej osób starszych, na emeryturze. Wzrasta liczba osób nieposiadających stałych dochodów z pracy lub działalności gospodarczej. Największą grupę podatników w miastach stanowią i stanowić będą w najbliższym czasie osoby osiągające przychody kwalifikujące je do pierwszej grupy podatkowej. Jedynie wśród osób prowadzących działalność gospodarczą odsetek najlepiej zarabiających jest podobny, a czasem nawet większy, jak odsetek najmniej zarabiających. Rośnie liczba mieszkańców utrzymujących się wyłącznie z zasiłków pomocy społecznej.

Charakter tkanki miejskiej zmienia się również pod wpływem zachodzących procesów transformacji gospodarczej. Wyczerpały się już możliwości rozwoju miast w oparciu o tradycyjne rodzaje i formy aktywności gospodarczej. Upadają firmy, przedsiębiorstwa, fabryki, które do tej pory decydowały o potencjale ekonomicznym miast, stanowiąc jednocześnie ich znak rozpoznawczy i "magnes" przyciągający nowych mieszkańców.

To wszystko trzeba brać pod uwagę przy planowaniu rozwoju miasta. Potrzebny jest przełom w myśleniu o mieście. Nauka, edukacja, nowoczesna infrastruktura techniczna to czynniki, które obecnie w pierwszej kolejności będą decydowały o rozwoju cywilizacyjnym i gospodarczym miast. Miasta nie mogą działać w pojedynkę. Muszą współpracować z sąsiadującymi gminami. Optymalnym modelem rozwojowym staje się model metropolitarny. Niestety, w Polsce rozwój metropolii jest utrudniony przez brak stosownej ustawy metropolitarnej. Co więcej brakuje zrozumienia wspólnego interesu miast centralnych i gmin je otaczających.

Potrzebna jest nowa polityka i zmiany systemu zarządzania miastem. Najważniejsze wyzwania stojące przed współczesnym miastem związane są z: nową gospodarką, ograniczonymi zdolnościami dochodowymi, migracją ludzi i firm, suburbanizacją, potrzebą nowej edukacji, zmianą roli administracji. Konieczne staje się kreowanie wysoko kwalifikowanej siły roboczej, inwestowanie w infrastrukturę dla innowacji, staranie o poprawę jakości życia mieszkańców. Skuteczne zarządzanie miastem wymaga stałego monitorowania i oceny sytuacji zarówno wewnątrz miasta, jak i w jego otoczeniu.

Te hasła należy zamienić na rzeczywiste przedsięwzięcia tworzące nowe instytucje, wspierające konkretne firmy działające w sektorach wzrostu, szkolenia pracowników, pozyskujące nowych mieszkańców, uczniów itd...

Źródło: Prezentacja Janusza Szewczuka ze Stowarzyszenia Rozwoju Gospodarczego Gmin - Czas przełomu. Demografia - gospodarka - podatki. Zmiany potencjału rozwojowego miast polskich.

Dekalog współczesnego miasta

Dekalog współczesnego miasta

  1. Dbałość o wysoki poziom kapitału ludzkiego i społecznego mieszkańców.

  2. Rozbudowa sektora usług, zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych (zwłaszcza: e-usług, usług informatycznych, bankowych, biznesowych, zdrowotnych, edukacyjnych, obrotu nieruchomościami, reasekuracji, doradztwa firm ubezpieczeniowych, turystyki kwalifikowanej itp.).

  3. Zdolność do przyjmowania kapitałów i inwestycji zagranicznych, a także zagranicznych ekspertów.

  4. Obecność firm zagranicznych, zwłaszcza wielkich korporacji międzynarodowych, banków, instytucji naukowych oraz placówek dyplomatycznych.

  5. Możliwość eksportu miejskich i regionalnych przedsiębiorstw, instytucji kulturalnych, artystycznych, naukowych oraz ich przedstawicieli.

  6. Gotowość do stałej rozbudowy zarówno tradycyjnej infrastruktury (drogi i sieci), jak i nowoczesnej infostruktury.

  7. Połączenie gęstym układem transportowym, systemem dróg i autostrad z innymi miastami i regionami.

  8. Rozbudowa kompleksów kongresowych i wystawienniczych oraz powierzchni biurowych; organizacja kongresów, festiwali, imprez sportowych, naukowych, wydarzeń artystycznych.

  9. Obecność siedzib środków masowego przekazu o zasięgu krajowym i międzynarodowym.

  10. Uczestnictwo w europejskim i światowym systemie miast oraz regionów, udział w stowarzyszeniach miast bliźniaczych, prezentacjach dokonań miejskich.
Źródło: Prezentacja prof. Marka S. Szczepańskiego - "W stronę metropolii. Miasto jako przestrzeń wolności i innowacyjności".


TOP 200