Kawa i pomidory na zawołanie

Korzyść dla sklepu

Na razie dla tradycyjnych wielkich sklepów klienci internetowi stanowią nieistotny margines. Ale dzieje się tak przede wszystkim dlatego że są one zorganizowane i nastawione na klienta przychodzącego do sklepu. Tym-czasem to właśnie Internet stwarza możliwości istotnego zwiększenia obrotów. Internet bowiem przełamuje barierę przestrzeni. Sklepy najczęściej są odwiedzane przez klientów zamieszkałych w najbliższej okolicy. Im trudniej będzie poruszać się po mieście samochodem, im bardziej miasto będzie się rozbudowywać, im bardziej ludzie będą zapracowani, tym bardziej sklepy będą musiały liczyć na klien-tów mieszkających w jego okolicach. Ponadto będą rosły koszty obsługi klientów, choćby ze względu na nieregularność przepływu klientów (sobotnio-niedzielny szczyt), wynagrodzenia personelu oraz reklamy i promocje konieczne do rywalizowania z "naziemną" konkurencją. Zamówienie towaru przez Internet uwalnia sklep od obecności klienta, a klientowi daje kojące uczucie, że ktoś go wyręcza w codziennych obowiązkach. Klient może być w dowolnym miejscu Warszawy (i okolic do 20 km od jej granic), a także - w niedługim czasie - również w innych miejscowościach, a mimo to pozostawać klientem sklepu, który lubi i który oferuje mu taką dogodną usługę. "Właśnie dorasta pokolenie tak dobrze zaznajomione z komputerami, że nawet trudności z dostępem do Internetu - przecież jednak przejściowe! - nie będą dla niego barierą" - przekonuje Paweł Czerniakowski. Niebagatelną sprawą jest również utrata anonimowości klientów. Dzięki temu mar- ke-ting może uzyskać o nim bardzo cenne informacje, przydatne np. do tworzenia programów lojalnościowych. Koszty sklepów są stosunkowo niewielkie: opłata za usługi począt- kowe związane np. z opracowaniem i umieszczeniem w Internecie katalogu produktów, abonament (od powierzchni dyskowej i transferu danych, np. uaktualniania danych) i opcjonalnie prowizja od obrotów.

Spojrzenie w przyszłość

Myślę, że można się pokusić o tezę, że obecnie rozbudowa sieci supermarketów jest etapem przejściowym do handlu internetowego. Żadnej sieci nie będzie stać, aby pobudować tyle sklepów, by dotrzeć do wszystkich potencjalnych klientów, ale te już zbudowane supermarkety będą doskonałą bazą, aby z nich zapewnić dostawy do klien- tów kupujących przez Internet. Ale od sklepów wymaga to zmiany modelu biznesu, a także pozyskania takich partnerów, jak witryna Supersam24. W niektórych sieciach detalicznych informatycy przygotowują się do zaoferowania klientom towarów online, jednak należy sądzić, że rozsądniejsze będzie korzystanie z usług witryn gromadzących ofertę kilku sklepów. Po pierwsze, na pewno zrobią to taniej i bez eksperymentowania (w końcu jest to przecież usługa informatyczna), po drugie, dopiero w takiej formule sieci mogą konkurować ceną, bo ona od razu jest porównywalna, po trzecie wreszcie, e-handel stanowi inną kompetencję niż zarządzanie magazynem i towarem na półkach i tradycyjny handel nigdy nie będzie się dobrze w nim czuł, a więc nie wykorzysta w pełni tej formuły.


TOP 200